nie zaskoczył cie ani troche? wydaje mi sie ze sciemniasz. 8/10 jak dla mnie. pozdrawiam

to że dla ciebie był zaskakujący to nie znaczy że dla wszystkich ;/

patrze na twój profil i nie rozumiem jak salt moze byc arcydziełem?!! chyba nie masz pojecia co słowo arcydzieło znaczy

Wie po swojemu po prostu;) Poza tym, te teksty...czego się można po pseudo inteligentce spodziewać. Przewidywalny? Owszem ale zależy, w jakim kontekście się tego użyje. A film jest świetny i gorąco polecam. Kwestia przewidywalności kompletnie nie przeszkadza w odbiorze;)

Zgadza się. Początek był świetny, ale potem coraz gorzej. Zakończenie też było niezłe. Jolie fatalnie zagrała agentkę, zupełnie nieprzekonująco. Ogólnie 5/10, nic specjalnego.

Mi się film skojarzył z jakimś serialem kryminalnym na np. tvn7, który oglądasz, gdy już nie ma nic innego.
I powiedziałabym - Spoko. Ale tego typu film, z Jolie?
W skrócie - nic do niego nie mam, ale bardzo dobrym filmem, to to nie było.

Ogólnie to chciałem się podpiąć w temacie aby dać swoje odczucia. Film stojący na mocnym poziomie. Dialogi warte uwagi pomimo że zbytnio nie dają widzowi czasu do rozmyślań. Gra aktorska niczego sobie, Angelina nawet dała radę o którą się martwiłem gdyż nie specjalnie przepadam za jej talentem aktorskim. Oczywiście wydawało mi się że nic w tym filmie mnie nie zaskoczy. Już od samego początku wiedziałem że z tym całym świadkiem jest coś nie w porządku. Nie myliłem się, było właśnie tak jak podejrzewałem. Nie rozumiałem więc po co przeciągają tę całą historie. W końcu dowiedziałem się na samym zakończeniu filmu. A nie było trudno wytrwać do finału bo film oglądało się całkiem przyjemnie. Za zakończenie po prostu czapki z głów jedno z lepszych jakie widziałem. Nawiasem mówiąc gra aktorska Pana Psychopaty również bardzo dobra. Podsumowując cały film stoi na dobrym poziomie, ale zakończenie rewelacyjne dlatego z czystym sumieniem mogę wystawić mu 8 w mojej skali ocen. Pozdrawiam :)

Również zawiodłem się, choć od początku nie wiązałem z tym filmem jakiś ogromnych nadziej, jakoś Angelina kojarzy mi się ze średniakami, z dobrym rzemieślniczym kinem. Przede wszystkim od początku przewidywalny, tylko ostatnie może 10 min dało rade i podniosło o 1 moją ocenę. Film na pewno można "wysiedzieć", ale jak pomyśle że można było w tym czasie obejrzeć coś naprawdę fajnego to troszkę mi żal:)