Piotr Bikont realizuje filmowy portret Andrzeja Czeczota, niekonwencjonalnego artysty plastyka, znanego rysownika i reżysera filmów animowanych. Kamera podgląda go przy pracy nad nowym dziełem, którego bohaterem jest Józek - chłopek-roztropek wędrujący przez piekło, niebo, raj. Film jest też rodzajem wędrówki przez niebo i piekło polskiego artysty uwikłanego - z własnej woli lub bez niej - raz w powszednią codzienność, innym razem w historię.