...cały film mnie tak trzymał w napięciu! Czy będą razem? Czy on ją w KOŃCU pocałuje? Czy ona w końcu ZROZUMIE kogo kocha najbardziej?
Dobry film. Śliczna muzyka, sceneria, jej stroje i sukienki...bajka :)
Od początku przeczuwałam, że to właśnie Gabriel jest tym jedynym,przeznaczonym dla niej. Sierżanta zaś w ogóle nie lubiłam, nie ufałam mu i byłam szczerze zdziwiona, że ona go poślubiła. Nie okazał się wart jej miłości. No i szkoda było mi Fanny naprawdę...
Na końcu uroniłam łzę. Bo w KOŃCU Gabriel w tym namiętnym pocałunku przekazał jej wszystkie swoje uczucia, całą miłość do niej, a ona ZROZUMIAŁA, że to właśnie jego kocha najbardziej. Piękny film, piękne zakończenie i taka prawdziwa historia.