nie ocenię ,gdyz ten film to totalne dno, poprostu rozpier... system , sceny jedna debilniejsza od drugiej, zaraz pewno ktos mi zarzuci ...gdzie te debilne sceny, a wiec proszę, pierwsza z brzegu : wyjazd i staranowanie przez Pick upy radiowozów, gdzie waleczni amerykanscy cops uciekali w popłochu jak dziewice zamiast strzelac (staranowanie radiowozów =czynna napasc na policjanta) rozumię, ze fikcja filmowa fikcja pozostanie ,ale.......... no własnie