...do momentu jak trzymany w mieszkaniu tygrys wciągnął Murzyna do schowka. Potem było już tylko gorzej. Nie oczekiwałem cudów, ale czegoś co będzie można obejrzeć przy piwku. No niestety, ale poziom absurdalnych scen jest powyżej akceptowalnego poziomu.Jedynie Mel daje radę, szkoda go jednak widzieć w takim kapiszonie. Lepiej omijać.