Reżyser to bardzo łebski facet bo wiedział , żę jak wypuści takie gówno to a i tak ludzie wybitni kulturowo będą w nim szukać sensu i metafor . Moim zdaniem ten film nie ma sensu tak jak czasami współczesna sztuka . Porównajcie sobie ten obraz http://trendydesign.blox.pl/resource/Blue_III__Joan_Miro.jpg a ten http://www.blogi.szkolazklasa.pl/privefiles/blog-153/leonardo_ostatnia_wieczerza _1495-97%5B1%5D.jpg to zrozumicie o czym mówię
z pewnoscia cast away. nie wiem za co dales 10. reszta twoich 10 u mnie tez maja wysokie oceny (ale nie 10) a co do lost highway do mnie tez nie przemawia.
Skoro już jesteśmy przy Lynchu to coś w jego klimacie --> http://www.youtube.com/watch?v=3mbBbFH9fAg
OCeniłeś np. American Beauty na 10! moim zdaniem to lekkie przegięcie. Sam chyba dałem 7, ale pomijam ten fakt. Skupiłem się na American Beauty żeby pokazać różnice jak jest miedzy tym niezłym filmem a Autostradą Lyncha.
...wybitni kulturowo będą w nim szukać sensu i metafor ....co za stek bzdur...za samo aktorstwo, montaż, muzykę, należy się ocena dobra z czysto filmowego punktu widzenia. Sam bym sie do kilku rzeczy przyczepił ale napewno nie do tego że jest niezrozumiały, albo ze nie ma sensu.
Bo sens dla takich jak Ty = granie z widzem w otwarte karty i sugerowanie co masz myśleć podczas seansu, Lynch potrafi tak opowiadac historie żeby zmusić Cię do myslenia, a ze z tym nie raz bywa kłopot to czujesz sie zdezorientowany i uwazasz ze film nie ma sensu ;)
Znakomity i tajemniczy klimat, który stawia fabułę nawet na drugi plan. Pośród tej tandety jaką czasami oglądam, tym bardziej doceniam takie filmy...
Stawia przed widzem swojego rodzaju wyzwanie interpretacyjne, bowiem przedstawionej w filmie historii nie da się ni jak zrozumieć, czy logicznie wyjaśnić. Podobnie zresztą jak bezprecedensowa narracja, mająca znamiona niespójnej, nie ułatwia odkrywania konstrukcji fabularnej filmu. Cała gramatyka, język filmu wykorzystane są do budowania wyjątkowego rytmu, nastroju, ale przede wszystkim tajemnicy, którą za wszelką cenę chce poznać widz. Zagubiona autostrada posiada wszystko, by móc aspirować do dzieła wybitnego: doskonale prowadzoną narrację, dobre zdjęcia, mocną, wyrazistą muzykę oraz niebywałą historię, którą opowiada w zmieniającym się rytmie i nastroju, zaś niebanalna klamrowa kompozycja potęguje odbiór całości.