to juz trzeci film tego lyncza czy jak mu tam który oglądałem i więcej nie zamierzam oglądać, on jakies grzyby pewnie wpierdala i ludzie którzy sie tak jaraja jego filmami chyba tez ja oglądnąłem jego 2 i pół filmu (dune wczoraj próbowałem zmęczyc ale niestrawiłem ) i poddaje się, zaraz pewnie zaczną się wypowiadac "znawcy" tak zwani którzy sami do konca nie wiedzą o co chodzi a udają wielkich znawców swiatowego kina i zaczną mnie wysyłac na ' na wspólne ' a ja wam powiem ze nie ma sensu mnie wysyłac na na wspólnej bo albo sie cos komuś podoba albo nieee i mi sie ani ten lyncz grzybojad nie podoba ani na wspolnej tez mi sie nie podoba ani wasze głupie wypowiedzi mnie nie obchodzą więc jak masz ochote napisac cos głupiego to nie pisz wcale daruj sobie idz i ogladaj sobie tego lyncza od przodu z boku z góry jak tak sobie chcesz i jaraj sie jego dennymi ponurymi filmikami których sam nie rozumiesz do konca pozdrawiam :)
świenta prawda, jesteś bardzo mondrym człowiekiem który na wskroś zna się na filmach pierwszej klasy, może i nie jest to mondre co napisałem i przez to nie przeczytasz mej odpowiedzi(pojde oglądać lyncza grzybojada) ale w takim razie swojej wypowiedzi tez nie czytaj bo jest gupia! ten lost hajwej to spoko filmik, lubie se go oglądać jak wpierdole pare grzybków, pozdrawiam cię einsteinie, jesteś fajny chopok!
Idź lepiej pooglądaj "na wspólnej", może to bardziej przypadnie do gustu.
Filmy Lyncha mają swój niepowtarzalny klimat, jednym się podoba innym nie.
To jest forum więc oczywiście masz prawo wyrazić swoje zdanie, ale jeśli ma być tak denne
i pozbawione jakichkolwiek argumentów to lepiej się nie odzywaj.