Świetna, zabawna komedia! Jest to kolejny film Allena, którym jestem zachwycona. Dialogi są
fantastyczne, obsada wyśmienita ( Penelope Cruz po prostu zachwyca!! ), piękne widoki. Gorąco
polecam!!
Widziałam już parę jego filmów i dużo osób się nimi wprost zachwyca, podczas, gdy ja po prostu uważam, że są strasznie nudne...chociaż na pewno takie "O północy w Paryżu" jest lepsze niż "Zakochani w Rzymie", to nie zmienia faktu, że są to raczej przeciętne filmy. Np na takim "Poznasz przystojnego bruneta" idzie zasnąć...
więcej
Zaczynam wątpić we wspolczesnych mezczyzn po tym, jak obejrzalam ten film, gdzie ewidentnie
wszyscy faceci zamiast myslec glowa lub sercem to mysla niestety .... wiadomo czym. Naprawde
tak jest, ze wszyscy puszczaja sie naokolo? Odrazajace... Niestety to tez odnosi sie do kobiet...
Jaki sens maja zwiazki,...
Filmy Allena, to jazda kolejką górską. Mamy genialny "Wszystko gra" i kapiszony pokroju "Jej
wysokość Afrodyta". Niestety ten jest jeszcze gorszy. Allenowi na starość zaczyna chyba odbijać, bo
film bez ładu i składu. Poprzednie jego dzieła znacznie lepsze.
film jak wszystkie filmy woodiego po prostu powala swoim specyficznym humorem. I to miasto
Rzym i Włochy ach cudowne! Sama wybieram się na rok do Włoch, jestem oczarowana zarówno
językiem, jak kulturą. A Allen po prostu wyśmienity, za każdym razem jak się pojawiał miałam
uśmiech od ucha do ucha.
W porównaniu do ostatnich filmów Allena, na tym filmie śmiałam sie w głos. Paradoksalne
sytuacje przypadły mi do gustu i popijając włoskie wino, dobrze się bawiłam. sama :)
Polecam
Dobry ten film, pokazuje ludzką głupotę w wielu strefach życia poprzez żart. W dzisiejszych czasach każdy może stać się celebrytą, okazuje się że nie ważne co zrobił, ważne że jest, co jadł, w co się ubrał :))))) Ten wątek był najlepszy hahahaha
Gdzie te piekielnie inteligentne riposty, psychoanalityczne żarty, spokój i tylko dwoje głównych
bohaterów? Może jednak warto trochę zwolnić, zamiast kręcić co roku takie romansidła. Owszem są
tu i wątki miłosne, i dużo humoru, a także spora dawkę absurdu... jednak jako wielka fanka dawnego
Allena odczuwam...
lekki, nieskomplikowany, niewymagajacy, zabawny. Swietnie oddaje klimat Rzymu, dobra rozrywka na deszczowy wieczor
Moim zdaniem film jest dość przeciętny. Wydaje się jakby scenariusz był trochę chaotyczny. Postaci było za dużo i brakowało w fabule elementu, który scalałby losy wszystkich bohaterów. Natomiast udało się to we wcześniejszych komediach Woody Allena takich jak: "Poznasz przystojnego bruneta", "Vicky Christina Barcelona"...
więcejsięgnąłem po najnowszy film Allena i nie zawiodłem się. Słaba piątka. Miał, jak to się mówi, plejadę dobrych aktorów, plenery, które właściwie same grają i znów nakręcił... coś.
Film nie jest słaby,ale ze starym dobrym Allenem ma nie wiele wspólnego,proponuję panu Allenowi już zakończyć te podróże po Europie i wrócić do N.Y.Na plus na pewno ładne zdjęcia,dobra ścieżka dżwiękowa oraz kilka scen,które przypominają starego dobrego Woodego.Dla mnie osobiście najfajniejszy był wątek z tą włoską...