Zakręcony
Bedazzled
2000
"Zakręcony" to pełna humoru (w końcu to komedia) opowieść o możliwości wybrania dowolnych życzeń, pomijając wątek sprzedania duszy i jakże kusicielskiej diablicy. Cóż, praktycznie nie ma takiego życzenia, którego nie dało się zniszczyć. Bo samo bycie wrażliwym, sławnym, bogatym albo potężnym szczęścia nie daje. Zawsze...
więcej
genialna komedia, płakałam na Niej ze śmiechu, a płeć męska dowiedziała się jakich facetów lubią kobiety
Wersja Bedazzled na DVD jest o 1000% lepsza, niż wideo. Przedewszystkim zawiera scenę, w której Fraser śpiewa!
Całkiem zabawna komedia "stwierdzająca", że nie ma idealnych życzeń, i że osoba je spełniająca może interpretować je w dowolny sposób.
Podobny "numer" został nakręcony w którymś z odcinków "Archiwum X", z tym że życzenia spełniał Gin,
a właściwie Gin'a - tutaj również podobał mi się motyw Diabła jako kobiety.
Jak to...
Nie jest to "Dzien Swistaka", ale zupelnie udana, sympatyczna , miejscami dowcipna opowiesc o tym, jak niebezpiczne jest szybkie, i bez wysilku realizowanie marzen. Doskonala charakteryzcja Frasera, kilka pierwszorzednych pomyslow w scenariuszu niszczacych idealistyczne marzenia Elliota. Hurley wygladala niezle, nosila...
więcej
Calkiem niezla komedia, nie rzuca na kolana, ale posmiac sie mozna. Chyba pierwszy raz w tym filmie, slyszalem glos Liz Hurley; niesamowity..:))
Calkiem niezla muzyka, calkiem niezle wymyslone "przekrety" naszej diablicy, ogolnie calkiem, calkiem....
Ogolnie slaby film, na pewno nie jest to Dzien Swistaka. Ale warto pojsc : dla paru fajnych pomyslow no i oszalamiajacej Liz Hurley...
Przyznam, że wybrałem się do kina "w ciemno", a ocena filmweb'owa (6,7) też nie zachęcała zbytnio, recenzji brak, ale nic lepszego nie było w kinie... :) A tu - niespodzianka - polecam!!!
komedia?! w którym miejscu? totalnie nudny film! diabeł wcale nie jest śmieszny, właściwie to nie ma tam ani jednej wesołej sceny. Jeśli naprawde chcecie wydać 20 zł to idźcie na "Cast Away"-genialny film
Bardzo fajny film. Komedia w pełnym tego słowa znaczeniu. Niektóre scenki wywoływały w każdym śmiech na maxa. Pójdź, a nie pożałujesz.
Hej, nie wiem czemu podoba Wam się ten film? Chyba sami jesteście zakręceni jak Stu Miley? Film jest totalnym dnem! Jest beznadziejny, nudny... mnie się nie podobał.
Co prawda przy tym filmie nie turlałem się ze śmiechu ale nie jest to także durna komedia nastawiona tylko na powodowanie u widza kolejnych salw śmiechu coraz większymi bezsensami. Jest to przede wszystkim film z przesłaniem, powodujący rozmyślania u widza, prowokuje do myślenia o życiu oraz do rozważenia własnego...
Jest niemal doskonała i w przeciwieństwie do równie lubianych przeze mnie filmów z Leslie Nielsenem tutaj mamy też Przesłanie! :)
Myślę że co parę lat chętnie jeszcze raz i jeszcze raz obejrzę ten film.
Jak dla mnie 9/10 (dałbym i 10/10 ale przecież to tylko komedyjka...)
Jak dla perła i dowód na to, że nie ma się...
Film jest bardzo schematyczny i przewidywalny a zwroty fabularne są na poziomie morału dla dzieci o tym jak podchodzić do kobiet. Nie wiem czy to ma jakąś wartość.... Jak na razie dałem maks. 40 minut i daje 4+/10
