Jest bardzo ciekawy, nie nudzi, ciagle sie cos dzieje. Bardzo dobrze zagral Jackson ale jesli chodzi o Afflecka to szkoda gadac. Poza tym film ok. Warto obejrzec.
Film był spoko. Naprawdę niezły z dobrymi aktorami (przynajmniej wg mnie). Ciekawy pomysł bo wcześniej nie zauważyłem filmów o takiej tematyce. No i ciekawe (odpowiednie) zakończenie + piosenka Annie Lennox na końcu! To sprawia, że czas przy tym filmie nie jest stracony i warto go zobaczyć.
- można się dowiedzieć wiele rzeczy o sobie w takiej sytuacji, kiedy Gavin mówi o dziewczynie na plaży, która stoi i nie chce wejść do wody, o sobie, że gdyby za nią poszedł mógłby przeżyć to życie inaczej... Ta dziewczyna to właśnie ten fERalny dla niego i Gibsona dzień, ale akurat nie ten dzień jest ważny... Ważne...
więcej
Zadziwiła mnie scena gdy urzędnik bankowy stwierdza, że "odkręcenie" pomyłki przy kredycie potrwa 3 miesiące!
Ale... Sam byłem świadkiem gdy u nas w banku panienka mówiła "To komputer tak wyliczył" facetowi, który z ołówkiem na karteczce wyliczał , chyba procenty. Jeśli w Ameryce też tak jest...
Film poniżej średniej...
a jesli ktos uwarza inaczej to nie wiem co w takim razie powinno sie robic z takimi filmami jak Dude Where is my car :) , naprawde polecam ! no i oczywiscie Samuel ....
Znakomity thriller z elementami dramatu. Samuel jak zwykle fantastyczny, Affleck o dziwo bardzo dobrze zagrał. Film bardzo dobrze ukazuje jak to ludzie potrafią się mścić i jacy mogą być okrutni dla siebie. Polecam !!
Całkiem fajny film, zaintrygował mnie ciekawy scenariusz, podobała mi się gra szczególnie Jacksona, chociaż Affleck również był dobry. A i bohater grany przez Jacksona to nie Gibson a Gipson:))
Jak najbardziej.. "Changing Lanes" bardzo mi się podobało, począwszy od nieco "roztrzęsionej" kamery, skończywszy na fabule. I nawet Ben, którego nie trawię, tym razem jakoś za bardzo mi nie przeszkadzał. Amanda Peet, którą po raz pierwszy widziałam w roli spokojnej i miłej osoby.... Samuel, który mi się bardzo...
Film jest naprawdę pożądny i trzyma przez dłuższy czas w napięciu. Niestety końcówka jest pozbawiona wyrazu i dosyć banalna.
Zupełnie niezly filmik. Może nie jest w jakis sposób wyjątkowy, ale obejrzeć bez najmniejszych wyrzutów można..... :)
Interesujacy film, pokazujacy dramat czlowieka - a nawet dwoch, oraz to czym moze byc zawisc ludzka, polecam
tylko zakończenie trochu jakby naiwne, nie pasował mi tu happy end, bo do dramatu psychologicznego happy end pasuje jak pięść do nosa i wogóle to jakbym chciała zobaczyć happy end, to bym sobie puściła "Opowieści Wigilijne"
Spodobał mi się ten film, a to głównie za sprawą ukazania w nim prawdziwych ludzkich instynktów.Zadziwiajaco ukazana została równiez nieprzewidywalności ludzkich mozliwości, hamstwa. No i nie ma w nim super bohaterów. Ale konczy sie po amerykańsku tj. Happy End
Dziwny zespół: prawnik i biznesman. Dobra (jeszcze raz) kreacja Bena Afflecka. Dobra sensacja, dobra akcja.
spodziewalem sie troche lepszego filmu. nie znaczy to jednak, ze odradzam jego zobaczenia innym. po prostu nie ma tu nic odkrywczego czy wstrzasajcego - obejrzec i zapomniec. mi szybko wypadl juz z pamieci, ale jak ktos sie nudzi i widzial juz wszystkie filmy jakie chcialby widziec to moze obejrzec i ten.
Zapowiada się interesująco:2 ludzi ma wypadek,jeden jak i drugi mają z tego powodu straszne nieprzyjemności;żaden z nich nie jest w stanie pomóc drugiemu,czują straszną nienawiść do siebie i są skłonni zrobić wszystko,aby pogrążyć swojego "złego duch".Na początku dowiadujemy się o problemach oby dwuch panów.Pomimo...
Film może i nie jest zły, ale też do tych lepszych zaliczyć go raczej nie można.
Fabuła nawet nawet, ale o reszcie można zapomnieć. Same postacie bohaterów stworzone są w bardzo prymitywny sposób, jak gdyby reżyser z góry zakładał tępote, albo nadmierny idealizm widzów. Główne role S.L.Jacksona i B. Afflecka też...