Moja ocena rosła wraz z czasem trwania tego filmu. Nie należy się zniechęcać mało ciekawym początkiem czy też brakiem większych akcji, bowiem jest świetny klimat tej wyspy, tropików oraz klasycznego spojrzenia na zombie jako efekt plemiennych czarów. Wiele scen robi mega wrażenie: podwodny zombie z rekinem, drzazga w oku, powstanie umarłych z grobu czy finalny szturm umarlaków na chatkę przy akompaniamencie pięknej muzyki. W ogóle muzyka jest tu niesamowita i to ona w dużej mierze buduje atmosferę. No i w końcu świetna charakteryzacja oraz efekty gore na najwyższym poziomie! Sam George Romero nie powstydziłby się tego dzieła.
Tak, film świetny a same Zombie klimatyczne. Całość z biegiem lat nic nie straciła a wręcz zyskała uroku jeszcze.
Charakteryzacja Zombie lepsza niż w dzisiejszych filmach. Zombie bardziej sugestywne i przekonywujące, nawet porównując je do tych z The Walking Dead, nie szukając daleko przykładu. Gratuluję dla twórców. Mocna ósemka.