Jest to drugi film Fulciego jaki oglądałem, a na temat tego reżysera słyszałem wiele pochlebnych opinii.
Pierwszym jaki oglądałem był "City of the living Dead" na którym strasznie się zawiodłem, ale przecież każdemu reżyserowi może się zdarzyć jakiś gorszy film. Kiedy dostałem "Zombie Flesch Eaters" z ciekawością...
w napisach pojawia sie tytuł Zombie. A widzę tutaj że polski tytuł to Zombie 2. Kto nakręcił jedynkę w takim razie i w którym roku? Z kolei Zombie 2 to nasze Zombie 3 ?
Film dłuży się. Muza nie buduje napięcia. Kawałki są jak z występu oldschoolowej elektroniki na keyobardzie - na koncercik lajtowej elektroniki pokroju michel jarre, a nie muza ilustracyjna budująca napięcie. Sceny mające spowodować efekty gore sa tak durne i naciągane, że to się w głowie nie mieści. Grupa ludzi chce...
więcej