6,8 17 tys. ocen
6,8 10 1 17190
7,3 33 krytyków
eXistenZ
powrót do forum filmu eXistenZ

Obrzydliwy...

ocenił(a) film na 3

Jak oglądałam ten film to praktycznie przez cały czas chciało mi się wymiotować... i od samego początku mi się nie podobał.. no może dlatego, że nie lubię filmów sci-fi, a eXistenZ oglądałam jedynie ze względu na Jude'a... Na początku nie wiedziałam w ogóle o co chodzi.. Obrzydliwy, ohydny, niesmaczny, nie wiem co jeszcze można by było napisać o tym filmie.. Po prostu straszny...

ocenił(a) film na 7
kerdehous

ale czy zly?Moim zdaniem byl dobry.Mogl byc bardzo dobry a nawet kultowy ale chyba taki nie jest.

ocenił(a) film na 3
yossarian3x

a czy obrzydliwy nie łączy się trochę ze zły?

kerdehous

a czy wszystko i wszystkich oceniasz po wyglądzie zewnętrznym??? Nie liczy się treść, a forma jej przekazu???

ocenił(a) film na 3
aidan111

Treść beznadziejna, przekaz- żadnego nie wiedzę, a co do mojego postrzegania wszystkiego i wszystkich po wyglądzie zewnętrznym- bezsensowne, bo to nie wynikało z moich poprzednich komentarzy...

ocenił(a) film na 7
kerdehous

Wiem, wiem, pięć lat od Twojej wypowiedzi, a ta komentuje :P Ale nie mogę się powstrzymać. Naprawdę nie widzisz w tym filmie przekazu? (może się to zmieniło teraz, z wiekiem?) Ten film to przede wszystkim przestroga. Już teraz, na naszych oczach ludzie potrafią skrajnie zatracić się w wirtualnej rzeczywistości, a nawet mylić ją ze światem realnym (dzieciaki, które zabiły kolegę grając w żywą wersję D&D, dzieciaki, które potrafiły łamać sobie wzajemnie części ciała, bo grali w żywą wersję Mortal Kombat, chłopak wyskoczył z okna, udając pokemona, a inny poranił żyletkami kolegę, krzycząć "Skyter", bo udawał, że jest pokemonem o tym imieniu). I ten film idealnie pokazuje to zatracenie się i przestrzega nas przed tym, żebyśmy pewnego dnia nie obudzili się z tym samym pytaniem na ustach, co gość na końcu filmu "czy to nadal gra?". Jeśli to nie jest przekaz, to ja nie wiem, co nim jest :D

ocenił(a) film na 3
Hydeist

Hahahahhhaha, faktycznie sporo minęło i prawdę mówiąc chyba musiałabym ponownie zobaczyć ten film, ponieważ już niewiele pamiętam i zapewne teraz spojrzałabym szerzej i moja ocena nie ograniczyłaby się do ogólnego wrażenia, które nadal w pewnym stopniu odczuwam- pewnego niesmaku, który po sobie pozostawił. Jednak moja opinia jest potwornie subiektywna i forma przysłoniła mi chyba sens filmu. Z chęcią usunęłabym komentarze sprzed 5 lat XD Jeśli oglądnę go ponownie, przemyślę ocenę i może jednak dostrzegę w nim walory, których wcześniej nie zauważyłam.

ocenił(a) film na 7
kerdehous

No, trza przyznać, że film nie dla ludzi o słabych żołądkach :D Lubię gore i obrzydliwości, ale niektóre sceny i mnie przyprawiały o niesmak :D Pozdrawiam ;)

ocenił(a) film na 10
Hydeist

@Hydeist: dokładnie tak samo myślę jak ty.
Dodam tylko, że odgrywanie jakiś ról jest tak głęboko w naszej naturze, że można by się zastanowić czym jest w ogóle nasze "ja". Kiedy zaczyna się odgrywanie roli, a kiedy jesteśmy "sobą".
To jedna z wielu warstw tego filmu.
Za każdym kolejnym razem jak widzę ten film to jestem zdziwiony i zachwycony za razem jak bardzo zaczyna przypominać to co się dzieje wokół mnie..

ocenił(a) film na 6
Hydeist

Ale to nie wina gier, tylko zjechanej psychiki owych ludzi. Gry niosą ze sobą wiele pozytywnych aspektów, dlatego nie podoba to w jakim świetle przedstawił on wirtualną rozrywkę. Za to smagałbym batem.

ocenił(a) film na 6
Hydeist

Sam element "moralizatorski" o ile Cię dobrze zrozumiałem to za mało by uznać ten film za na prawdę dobry

ocenił(a) film na 7
kerdehous

Nie w przypadku utworów artystycznych, przynajmniej niekoniecznie. Utwór taki, jego artyzm, może się niekiedy właśnie na obrzydliwości zasadzać. Tak jest w tym wypadku. Choć mnie to też nie kręci, więc bardziej mi przeszkadzało, niż decydowało o tym, ze film mi się podobał.

kerdehous

Przecież na początku nie było żadnych obrzydliwych scen. Właściwie dopiero w chińskiej restauracji to się zaczęło na dobre.

O to właśnie chodzi twórcy, że na początku nie wiadomo o co chodzi. :) A David Cronenberg to twórca lubiący bawić się z widzami, wprowadzać ich w błąd, żeby przez to dać im do myślenia. Czym dla tak wielu ludzi jest gra, jaka jest różnica między grą a życiem itd.

ocenił(a) film na 10
kerdehous

widocznie jescze nie zauważyłaś, że świat to nie tylko ładne i błyszczące rzeczy. Orzydliwe rzeczy otaczają nas i nie są jednoznaczne. Są częścią tej całej układanki.

Jeżeli spytasz swojego dziadka co myśłi o wpatrywaniu się kilka godzin dziennie w monitor by przeglądać coś co nazywamy Internetem, to jestem przekonany, że nie zrozumie czemu ktoś w ogóle by chciał coś takiego robić.

Nie wiesz czy w przyszłości by odwiedzić wirualny świat nie będziesz musiała wetknąć w swoje ciało jakiegoś kabla.
Moim zdaniem ta wizja jest całkiem realna i nie zdziwię się jak za dziesięć lat będzie to "normalne".
Ta niezwykle groteskowa i za razem realna wizja to potęga tego filmu i ogólnie filmów Cronenberga.

Polecam zobaczenie tego filmu ponownie i zadanie sobie pytania: "na co ja bym był gotowy/gotowa by być częścią eXistenZ?"