Niestety oskary z cala akademia schodza na psy, poziom prezenterow jak i calego przedstawienia byl zalosnym zero szacunku do kogokolwiek, zero powai i Operacja Argo - film chwalacy "ginacych za ojczyzne amerykanow" filmem roku...
To ostatni raz kiedy ogladalem gale i przykladalem do niej jakiekolwiek znaczenie.
A dla mnie "Życie Pi", choć czasami moralizatorski i nieco naiwny jest filmem zjawiskowym. Europejczykowi niełatwo go zrozumieć, ponieważ bliższy jest filozofii Wschodu. Jednak zawarte w nim przesłanie bardzo do mnie trafia.
Też macie wrażenie, że ten rok był wyjątkowo kiepski jeśli chodzi o filmy?Że np "Życie Pi" nie
jest bynajmniej wybitnym filmem a tylko wypada dobrze na tle ogólnej miernoty. Argo? Taki
sobie sensacyjno szpiegowski. Na pewno gorszy od "Tinker Tylor Solider Spy", "Wróg
numer jeden?" ,"Lincoln" ? Może i dla...
Zaraz początek transmisji w Canal+. Chyba czas na kawę, bo oczy zaczynają mi się kleić. W tym roku kibicuję Poradnikowi... (we wszystkich kategoriach w których dostał nominację oprócz aktor I-planowy - tu kibicuję Denzelowi).
Rzadko się wypowiadam na forum bo nie mam czasu na dyskusję z osobami których ulubionymi i często jedynymi argumentami są: "nie zrozumiałeś filmu" albo "mało w życiu widziałeś". Tutaj jednak pokuszę się o komentarz, bo po raz pierwszy od nie pamiętam kiedy widziałem wszystkie filmy nominowane w najważniejszych...
Mam C+ z kablówki i mimo możliwości wyboru dwóch ścieżek dźwiękowych nie ma ścieżki bez tłumacza-zagłuszacza :/ Żenada.