Blofeld , który grał w kilku częściach (np.Żyje się tylko dwa razy) jest tak nisko , a na
pierwszym miejscu La Chiffre , który jest wg mnie razem z Greenem najprzeciętniejszym
przeciwnikiem Bonda . Naprawdę tego nie rozumiem. Myślę , że głosowali tylko ci , co
oglądali Bondy z Craigiem .

1. Scaramanga
2. Trevelyan
3. Dr. No

swietna rola Christophera Walkena i ciekawa postać

z "Diamenty są wieczne". Jak dla mnie najlepsi.

Jedyny godny przeciwnik Bonda. Reszta to stare dziady lub groteskowe dziwadła. Kobiety się nie liczą (wiadomo, że nie mają żadnej szansy z Jamesem).

Bardzo charakterystyczna postać, przez większość filmu gra w karty, a potem bije Bonda
po jajach, rzeczywiście świetna postać.
Wiem, że większość z was oglądała tylko dwa ostatnie filmy, a Green w porównaniu z Le
Chiffrem na prawdę wygląda słabo, ale w tej serii jest dużo więcej świetnych czarnych
charakterów,...

Według mnie na szczycie powinni być:
Ernst Stavro Blofeld - "Żyje się tylko dwa razy"
lub
Auric Goldfinger - "Goldfinger"

a nie jakiś tam przerysowany badguy rodem z kreskówki

to dobrze że Le Chifre wygrywa w tym zestawieniu, Bond nareszcie ma prawdziwego przeciwnika, takiego z "jajami" :-)