Czy możecie polecić jakieś komedię romantyczne, których akcja dzieje się w czasie świąt, lub w okresie przedświątecznym. Tak jak np. w To własnie miłośc i Igraszkach losu... Z góry wielkie dzięki!!!
Proponuję film "Usłane rózami" (akcja zaczyna się gdzieś na jesieni,ale świeta potem też są) i może "Family Man".
Dzięki za radę, postaram się sprawdzić!!! Pozdro
"przetrwać świeta" nawet nawet ujdzie w tłoku:)
To właśnie miłość - tam nadchodzą święta :)
"Ja cię kocham, a ty śpisz"