Witam! Kiedyś oglądałem film, w którym życie ludzi jest nagrywane od ich urodzenia przy pomocy specjalnego implantu w
oku, a następnie po ich śmierci pokazywany jest jego skrót rodzinie zmarłego. Montowaniem takich filmów zajmowano się
przy pomocy komputera zwanego chyba "gilotyną", przynajmniej tak było w polskiej wersji językowej. Niestety nie pamiętam
kto tam grał. Czy ktoś wie jaki może mieć tytuł?