Moim zdaniem, w ostatnim czasie coraz wiecej pojawia sie glupawych tlumaczen nie tyle osmieszajacych film co wrecz oddzielajacych tytul od sensu filmu.... chcialabym znac wasze zdanie odnosnie tlumaczen....te , ktore najbardziej was zdeterminowaly, te ktore sa trafione, i te , ktore zostawilibyscie w spokoju... co wy na to: tlumaczyc doslownie, wprowadzac zamienniki czy zostawiac w oryginale???
najbardziej trafione -
"Pulp Fiction"
"Kill Bill"
"Matrix"
"Batman"
...
wiele innych ;)
za to szlag mnie trafia w wielu innych przypadkach (jakies 90%), np. "Helikopter w ogniu" (???) "Black Hawk Down". rozumiem ze chcieli nawiazac do rozbicia helikoptera, ale dlaczego w ogniu?? a tak na marginesie Black Hawk to swietne maszyny...