Witam, poszukuję pełnometrażowej animacji, chyba z późnych lat 90, której bohaterami były zwierzęta walczące o środowisko lub własne przetrwanie. Pamiętam bliżej nieokreślony gatunek stworka, któremu pomagała bodajże lisica oraz że działaniom korporacji przewodził grubas w okularach. Jego asystentka finalnie przeszła na dobrą stronę mocy ;] Ludzie, pomocy, nie mogę przez to zasnąć!