Witam,
kilka lat temu udało mi się zobaczyć w telewizji końcówkę azjatyckiego, czarno-białego filmu, który wywarł
na mnie wrażenie. Chciałbym obejrzeć go w całości, niestety nie znam jego tytułu - stąd prośba o pomoc.
Fabuła opowiada o policjancie, który usiłuje złapać gwałciciela-mordercę. Zwyrodnialec dokonuje swoich
zbrodni w deszczowe noce. W ostatniej scenie policjant po latach odwiedza miejsce (rów z betonowym
tunelem) gdzie bandzior zostawiał swoje fetysze i dowiaduje się, że morderca jest wciąż na wolności. Czy
to coś komuś mówi? Widziałem tylko część filmu, poza tym było to dawno, więc moja pamięć mogła
pewne szczegóły pominąć czy przeinaczyć.
Pozdrawiam!:-)