Pamietam taka scene-była to ostatnia scena. Podjeżdża samochód, obok jakiś plac i drzewo i zabierają
matce dziecko.Pamietam też jak dostały mieszkanie a tam szczur w lodówce, jakiś murzyn...chyba też zupe
pomidorową gotowano dla biednych w takich garach.. podobno film leciał kiedyś w tvp w dziale okruchy
szcześcia czy jakoś tak
akcja mogła dziać sie w nowym jorku (taki obskurny klimat). Film stworzony byc może w latach 1995-2000. Matce mieli odebrać córke...pamietam tylko że dostały od tego murzyna chyba jakieś mieszkanie,tam w lodówce jak ją otworzyły był szczur. niestety nie wiem za wiele. Tą córke odebrali jej na koncu.taka scena jak ta córka koło drzewa z matka,podjeżdża auto i zabiera ktoś z opieki.