Facet mieszka w kamienicy chyba z żoną, jak co dzień wychodzi na miasto, kupuje gazetę w kiosku i siada na ławce, przysypia. Kiedy się budzi wraca do domu, ku jego zaskoczeniu dom w którym mieszkał nie istnieje, po prostu go nie ma po za tym wszystkie inne stoją na swoim miejscu. Facet nie umie pojąć co się stało. Puka do sąsiadów z domu obok, których doskonale zna, jednak oni go nie znają. Pamiętam że jakaś kobieta, dziewczyna pomaga mu rozwiązać zagadkę, gdyż tylko ona go poznaje. Film oglądałam może z 15 lat temu, i chyba nie był USA, ale też nie Polski, kojarzę Francuski może Włoski?