Czeeść, szukam filmu który oglądałam jakiś czas temu, ale nie za dobrze go
pamiętam. Z tego co mogę sobie przypomnieć zaczynał się tak - kobieta siedzi na
czacie, coś w stylu chatroulette, wyskakują jej osoby i rozmawia z każdym chwile,
pojawia się dziewczyna która zamiast kamerki włącznej ma zdjęcie, rozmawiają ze
sobą. Następego dnia znów trafia na dziewczyne ze zdjęciem i później dzieje się
jakoś tak, że główna bohaterka rozmawia ze swoim facetem przez neta, za jakiś czas
on jakby ginie. Okazuje się, że ona była podglądana na tej kamerce (widać to z
perspektywy jakby laptopa, co ona robi). Zgłasza zaginięcie faceta, w międzyczasie
ginie też jej przyjaciółka i potem również ona zostaje porwana. Film kończył się tak, że
ktoś podszywał się pod dziewczyne ze zdjęciem z czatu, morduje jej bliskich i na
koniec ktoś zabija ją w pomieszczeniu i tak jakby jej śmierć była nagrywana i
ukazywana na kamerce, bo nagle widać jakby ktoś oglądał jej morderstwo. I cała
strona ukazuje się z różnymi filmikami na których ludzie są w podobny sposób
zabijani. Jeśli komuś uda się rozpoznać, będę wdzięczna, bo chciałabym go jeszcze
raz obejrzeć :)