Oglądałam go jakieś 10-15 lat temu, na pewno nie Polski. W lesie znaleziono chatkę w której mieszkała młoda dziewczyna nie potrafiła mówić a raczej jej mowa była bełkotem. Była zupełnie dzika. Nie pamiętam kto ją znalazł? ale z tego co pamiętam to jacyś ludzie. Początkowo nie mogli jej do siebie przekonać, uciekała przed nimi, chowała się, na sobie miała białą sukienkę lub koszulę, czarne długie nieuczesane włosy. Pamiętam że chyba zakochał się w niej chłopak właśnie z tej rodziny która ją znalazła. Zabrali ją do domu jednak dziewczyna nie potrafiła jeść z talerza, posługiwać się nożem i widelcem. Wiem że uciekła z ich domu, jednak chłopak nie dał za wygraną i postanowił dziewczynę uczyć pisać i czytać. Pamiętam że fil dobrze się kończy, dziewczyna zostaje z tą rodziną.
