Czy ja na prawdę muszę dostać Oscara??? aby mój film został dodany do bazy filmwebu. od paru lat już staram sie dodac go do bazy i ciągle kłody mi ktos pod nogi rzuca, ja wiem ze mój film moze kazdemu sie nie podobac, ba! każdy może go wrecz uznac za infaltylne gówno, ale to nie zmienia faktu że film istnieje i chciałbym aby był w bazie danych, wiec prosze niech mi ktoś wytłumaczy jak dla pól-debila co mam zrobić aby ten "szczególny" film dodac do bazy, do licha strone oficjalna wczoraj mu nawet zrobiłem, co mam jeszcze zrobić,czy muszę go rzeczywiście do Oscarów zgłosic aby został dodany do bazy??????
film mozna obejrzeć pod tym adresem:
http://www.szczeki2004.yoyo.pl/2.html
Ja wiem ze do bagieńskiego mi troche brakuje, moze nawet nie troche. Vincent van Gogh sprzedał za życia tylko jedne obraz, a dzis jego dzieła warte sa miliony dolarów, prawdopodobnie nikt za moj film za 100 lat nie da nawet 2 centow, ale kto wie jak by nie było jestem pewien ze kazdy ogladał gorsze filmy od mojego a jesli moj jest najgorszy to tez jest jakies osigniecie, Eda wooda tez dopiero po smierci docenili.
Wiec ponawiam pytanie co mam zrobic aby dodac do bazy mój film???????
zrób tak jak ja. Dodaj film do szorty.pl (powinni zaakceptować) a potem to już z górki, bo szorty.pl są wiarygodnym dla fw źródłem... pozdro dla twórców!
kurcze... obejrzałem ten film... raczej Ci go nie zaakceptują na szorty.pl :)
Ale z mojej strony ogromny plus za podkład muzyczny! Laurent Garnier - "the man with the red face" jeśli dobrze pamiętam...
I znowu odrzucili mi mój film, zaczynam rozumieć co czuł Ed Wood, albo co czuje Uwe Boll, ech przecież nie żądam tak dużo , chce tylko aby mój film został dodany do bazy.
Może postaram się wymienić plusy mojego filmu, a nóż-widelec przeczyta ten tekst jakiś życzliwy mi weryfikator (czy w ogóle wolfie posiada takiego??) i zaakceptuje film :
- u niektórych, w co może trudno w to uwierzyć film powoduje uśmiech na twarzy
- zaskakuje
- oryginalna forma
- łatwo czytelna treść
- ciekawy podkład muzyczny
- film jest krótki, dzięki czemu nie nuży
Oczywiście film ma tez pewne wady , ale który film ich nie ma :-).
Tak czy inaczej, ja się na razie poddać nie zamierzam i będę dodawał do skutku, aż film zostanie zaakceptowany.
Juz myślałem że nigdy to nie nastąpi, nawet chciałem zrobic coś głupiego w ramach protestu jak np. obcięcie ucha czy też napisanie listu z pretensjami do mojego lokalnego posła, ale jednak już nie muszę, film został dodany do bazy, z czego jestem bardzo zadowolony i z tego miejsca chciałbym serdecznie podziękować weryfikatorowi Kornelia za zaakceptowanie go.
Co się tyczy pytania o głównego aktora to gdy tworzyłem film nie miałem nikogo konkretnego na myśli, ale być może podświadomie myslałem o Samuelu L. Jacksonie, jakby nie było miał bardzo podobną role w filmie moim i w filmie Piekielna Głębia.
Ps. Orientuje sie może ktoś przypadkiem jak się dodaje filmy do imdb.com ;-)
"Kontrybucje zaakceptowane i oczekujące na wpisanie do bazy" - jak tylko ten napis zniknie, to oczywiście dam linka.
Czy to oznacza, że każdy może sobie zmontować taki kilkudziesięcio sekundowy filmik z tabet na pulpit, rusunkami w paint i wstawioną muzyką, poczym wrzucić go na youtube i cierpliwie prosić władze FW by dodali go do bazy i to wszystko???
Jeśli to takie banalne zaczynam robić swoje filmiki!
Wolfie pluszowy pozwól, że mam do Ciebie kilka pytań:
Ile czasu robiłeś ten filmik?
Znasz może podobne filmiki tego typu, które są w bazie FW?
Czy zamierzasz robić kolejne, coraz to lepsze filmiki tego typu i dodawać je do bazy FW?
A wiec tak, film już można oceniać na filmwebie :-)
http://www.filmweb.pl/f505021/Szcz%C4%99ki,2004
* Pawle B:
Ile czasu robiłeś ten filmik?
- hmm, z tego co pamiętam to zajęło mi stworzenie filmu jedno popołudnie, co ciekawe promocja zajęła mi już kilkanaście dni :-)
Znasz może podobne filmiki tego typu, które są w bazie FW?
- łudzę się że jestem jedynym, ale jest masa krótkometrażówek na fw wiec pewnie nie jestem aż takim oryginałem jakim chciałbym być :-)
Czy zamierzasz robić kolejne, coraz to lepsze filmiki tego typu i dodawać je do bazy FW?
- sam nie wiem, mam co prawda parę pomysłów, ale jakoś nie palę się do robienia ich, strasznie mozolne jest tworzenie filmów, wiec pewnie to jedyny film, ale kto wie..
Świat się kończy.
Pozostaje mi tylko skrzyknąć ekipę z mojego miasta i nakręcić niskobudżetowy film wojenny "Tajemnica Easternplatte", ze scenariuszem opartym na moich postach w tym temacie: http://www.filmweb.pl/topic/996312/60+letni+Linda+gra40+letniego+majora.html . Idę o zakład, że zrobi furorę i znajdzie się dla niego miejsce na Filmwebie.
Ludzie, błagam, usuńcie to coś z bazy Filmwebu, bo strzelę sobie w łeb po wygwizdaniu mego przyszłego filmu na festiwalu w Cannes.
Gladka:
Z jednej strony się cieszę że mój film inspiruje innych do nakręcenia swoich filmów, jesteś już kolejną osobą, która wręcz odgraża się że coś nakręci, z czego jestem zadowolony i zaskoczony , bo nie przypuszczałem ze mój skromny film będzie tak oddziałowywał na innych., z drugiej zaś strony jestem jeszcze bardziej zadowolony bo nie przypuszczałem ze ktoś tu będzie groził samobójstwem, jako twórca filmu i obecnie człowiek od promocji, nie mógłbym sobie wyobrazić lepszego szumu wokół filmu niż twoje samobójstwo, wiec dziewczyno do dzieła :-)
Cyryn:
Dzięki za porównanie ;-)
wolfie, z pomysłem nakręcenia tego filmu noszę się już od dawien dawna, wiec to nie twoja zasługa ;P Jestem po prostu ciekawa, czy też znajdzie się dla niego miejsce na Filmwebie ;>
Jeśli zaś idzie o samobójstwo, to się tak nie ciesz, bo popełnię je zaraz po zniszczeniu wszystkich kopii twoich "Szczęk" ;P
A swoją drogą - dawno nie widziałam, by użytkownicy oceniający jakiś film mieli tak zgodną opinię, jak w przypadku twego "dzieła" :D
Nie są aż tacy zgodni, jedną użytkowniczkę musiałem upomnieć, aby nie zawyżała średniej :-)
Pozdro dla ciebie i dla upomnianej użytkowniczki :-)
Boże, oglądałem i czytałem to kiedyś:/...i myślałem że nigdy do tego nie dojdzie:/ Wstydź się FilmWebi'ie. "Filmy" tego typu, akceptowane, sprawia tylko, iz znalezienie czegoś normalnego przez wyszukiwarkę będzie jeszcze bardziej graniczyło z cudem:/ Syfu narobicie od dodawania takich 'dzieł'.
Pzdr.
BiF_
Chciałbym poinformować iż niedawno pojawił się oficjalny zwiastun do mego filmu i jeśli ktoś jest zainteresowany , to daje link do zwiastuna:
http://www.szczeki2004.yoyo.pl/5.html
Co ciekawe zwiastun jest dłuższy od filmu :-)
No niezle:/ Nie korzystam co prawda z bazy danych Filmwebu, ale nie popieram też robienia z niej wysypiska śmieci. Brawo weryfikatorko Kornelio, stworzyłaś precedens. Tutaj co prawda pojawiał się wcześniej user ze swoimi "filmikami", ale nie domagał się dodania ich do bazy. Zresztą jeśli ktoś poważnie chce zostac reżyserem, to obciach miec takie grafomańskie próbki w swojej filmografii.
Pojawiła się pierwsza recenzja do filmu, bardzo zachęcam do jej przeczytania:
http://www.filmweb.pl/f505021/Szcz%C4%99ki,2004/recenzje?review.id=7850
Mam wspaniałą wiadomość dla wszystkich fanów filmu i trochę gorszą dla antyfonów :-), przygotowałem specjalna wersję filmu "Szczęki" z nowymi dodatkowymi scenami, premiera już wkrótce.
Plakat promocyjny:
http://www.szczeki2004.yoyo.pl/1se.jpg
a wiesz że chce, ba! czerpie z tego fajną frajdę, czuje się trochę jak prawdziwy twórca filmowy.
"troszkę" ci do niego prawdziwego filmowego twórcy brakuje:)
Ale wierząc filmowi Burtona, Ed Wood też miał wielką frajdę z tego co robił, pomimo, że wszyscy w około krytyką wprost miażdżyli te jego dziełka, więc, chyba, jeszcze jest dla ciebie szansa:D
Serdecznie zapraszam do obejrzenia Specjalnej wersji filmu Szczeki, z dodanymi całkiem nowymi scenami:
Szczęki - Special Edition:
http://www.szczeki2004.yoyo.pl/6.html
Niewiarygodne. Wolfie, mój mistrzu kiczu i tandety. Powiedz skąd Ci się wziął pomysł na zrobienie z rekina statku dla kosmitów??
P.S. Gdybym mógł to dałbym Ci kase abyś zrobił o tym pełnometrażowy film fabularny ;)
pzdr
Niewiarygodne. Wolfie, mój mistrzu kiczu i tandety. Powiedz skąd Ci się wziął pomysł na zrobienie z rekina statku dla kosmitów??
P.S. Gdybym mógł to dałbym Ci kase abyś zrobił o tym pełnometrażowy film fabularny ;)
pzdr
Pomysł czerpie podobnie jak pan Tarantino z innych produkcji i przerabiam je wg własnych upodobań :-), trochę też zainspirowała mnie recenzja Kung Fu Mastera do mojego filmu, co sie tyczy kasy to chetnie bym przyjał w celu wyprodukowania jakiegoś zakręconego filmu :-)
Lucy:
Autograf - oczywiście nie będzie problemu :)
Byłbym zapomniał film nadal mozna oceniac na filmwebie , moze ktos po
obejrzeniu specjalnej wersji zmieni swoja wcześniejszą ocenę :-)
http://www.filmweb.pl/f505021/Szcz%C4%99ki,2004
Hmm... Wolfe, mieszkasz w Wawie? Można by się spotkać, każdy da po stówie i robimy film o najniższym budżecie świata :D Znam gościa co robi zajebiste efekty komputerowe :) Zainwestujemy w gumowego rekina i jedziemy ;)
Nie mieszkam w Wawie, ale mysle że przy dzisiejszej technologii (internet) to myślę ze możemy kręcić mimo ze ja w Białym, a ty w Wawie, kwestia tylko dobrej organizacji :-)
Ps. Rekin w filmie moze przezyć wiec , myślę ze można byłoby go po zdjęciach do sklepu zwrócić, koszty by zmalały :-)
Scenariusz to nie problem:
wersja A: rekin pozera wszystkich.
wersja B : rekin pożera wszystkich, głownie roznegliżowane ładne panie.
Intuicja mi podpowiada ze wersja B scenariusza mogłaby przyciągnąć więcej widzów :-)
No tak, ale wersja B wymaga zaangażowania pań chętnych do roznegliżowania się, a to już wymaga większego budżetu :))
ehh faceci ... a bez rozbieranych scen to nie umiecie filmu zrobić ??? ;], minimum kosztów- maksimum zysku, tak?? trochę ambicji Panowie :)))))
hmmm... zamarłam na chwilę przed monitorem... już
dziękuję ale nie - weźcie sobie jakieś tam z Białego albo z W-wy bo ja wam koszty podniosę i to znacznie :P
nie juz nie przesadzajmy, juz aż dla tak niszowej grupy odbiorców nie bedziemy krecic :-),
mysle że aby zmniejszyc koszty wynajmie sie jedna aktorke i po prostu bedziemy jej zmieniac fryzure, bikini i zastosujemy sztuczki operatorskie i widzowie nie kapną się ze to jedna i ta sama aktorka :-)