Wytwórnia DreamWorks wyprodukuje kolejną część
"The Ring", amerykańskiego remake'u japońskiego horroru. Film podczas minionego weekendu zarobił w USA ponad 100 mln dolarów. Choć powstał prequel i sequel oryginału japońskiego zatytułowanego
"The Ring - Krąg", amerykańscy producenci niekoniecznie chcą się opierać na tych pomysłach. Najprawdopodobniej nad kontynuacją pracować będą ponownie reżyser
Gore Verbinski i scenarzysta
Ehren Kruger. W roli głównej na pewno wystąpi
Naomi Watts, która zobligowała się do występu w kontynuacjach obrazu, podpisując kontrakt na pierwszy film.