"King Kong" zdecydowanie pokonał konkurencję zarabiając podczas pierwszych pięciu dni poza USA $80,1 mln. Film wyświetlany był w 55 krajach (na 8,123 kopiach).
We właściwy weekend film zarobił $63,4 mln, co jest najlepszym otwarciem wszech czasów wytwórni Universal i dziewiątym debiutem w historii całej branży.
Najwięcej
"King Kong" zgarnął w Wielkiej Brytanii - $11,9 mln, we Francji - $7,3 mln i w Niemczech - $6,1 mln.
W pozostałych krajach radził sobie następująco: w Rosji - $5,1 mln, w Australii - $4,6 mln, w Południowej Korei - $4,3 mln, w Hiszpanii - $3,9 mln, w Meksyku - $3,8 mln, w Japonii - $2,6 mln, we Włoszech - $2,2 mln, w Tajlandii - $1,6 mln, w Brazylii - $1,4 mln, a w Singapurze - $1,3 mln.
"Opowieści z Narnii: Lew, Czarownica i Stara Szafa" podczas drugiego weekendu zarobiły $20,3 mln z 13 krajów. Od premiery familijna produkcja na swoim koncie zapisała $75 mln.
W Wielkiej Brytanii film uzbierał $8,7 mln (razem $30,2 mln), w Niemczech - $3,7 mln ($11,5 mln), w Meksyku - $2,5 mln ($11 mln), w Hiszpanii - $2 mln ($10 mln), a w Nowej Zelandii - $675 tys. ($2,4 mln)
Świetnie radzi sobie
"Harry Potter i Czara Ognia", który w ostatni weekend dorzucił $26,8 mln. W 57 krajach poza Stanami film zarobił $455,4 mln i powoli zbliża się do rezultatu "
Więźnia Azkabanu", który zgarnął $540,3 mln. Pierwsze dwie części serii uzbierały odpowiednio $658,2 mln i $614,7 mln.
Razem z przychodami z amerykańskich kin ($252,6 mln)
"Czara Ognia" zarobiła 708 mln i jest to obecnie 20 miejsca na liście wszech czasów. Tuż przed znajduje się
"Matrix Reaktywacja" - $738,6 mln.
Inne filmy wypadły następujące:
"Kurczak Mały" - $7,5 mln (razem $66,5 mln),
"Egzorcyzmy Emily Rose" - $2,2 mln ($56 mln),
"Rodzinny dom wariatów" - $2,2 mln, a
"Plan lotu" - $1,5 mln ($102,5 mln).