Były szef stacji telewizyjnej Showtime Matt Riklin założył specyficzną firmę Bridge Films. Jego nowe przedsiębiorstwo będzie zajmowało się głównie kręceniem nowych wersji nieanglojęzycznych hitów. Bridge Films będzie umiejscawiało filmy w USA i tam właśnie szukało sponsorów.
Stworzona za prywatne pieniądze firma zatrudnia 10 "agentów", którzy jeżdżą po świecie szukając ciekawego, obiecującego i dającego szansę na zarobek materiału. Pracownicy Bridge pojawią się także w Cannes.
Firma już zakupiła prawa do remake'u holenderskiej komedii Jaapa van Eycka - "Flirt", francuski thriller Anne Fontaine "Entre Ses Mains" i też francuski dramat o wyższych sferach autorstwa Emmanuelle Bercot - "Kulisy sławy".
Bridge Films jest gotowa czerpać z filmów każdego gatunku. Riklin stawia jednak jeden warunek - filmy muszą być uniwersalne kulturowo. Producenci nie chcą tracić czasu i pieniędzy na niepotrzebne zmiany scenariuszowe.
Stworzona za prywatne pieniądze firma zatrudnia 10 "agentów", którzy jeżdżą po świecie szukając ciekawego, obiecującego i dającego szansę na zarobek materiału. Pracownicy Bridge pojawią się także w Cannes.
Firma już zakupiła prawa do remake'u holenderskiej komedii Jaapa van Eycka - "Flirt", francuski thriller Anne Fontaine "Entre Ses Mains" i też francuski dramat o wyższych sferach autorstwa Emmanuelle Bercot - "Kulisy sławy".
Bridge Films jest gotowa czerpać z filmów każdego gatunku. Riklin stawia jednak jeden warunek - filmy muszą być uniwersalne kulturowo. Producenci nie chcą tracić czasu i pieniędzy na niepotrzebne zmiany scenariuszowe.