Zmarł
Rip Torn, aktor znany m.in. z ról w
"The Larry Sanders Show" i
"Facetach w czerni". Miał 88 lat.
Urodził się w 1931 roku jako Elmore Rual Torn Jr. Studiował w słynnym Actors Studio pod okiem
Lee Strasberga. Przed kamerą zadebiutował w 1956 roku. W ciągu swojej imponującej kariery występował zarówno w kinie, telewizji, jak i na Broadwayu.
W jego filmografii są takie tytuły jak m.in.
"Słodki ptak młodości" (1962),
"Cincinnati Kid" (1965),
"Człowiek, który spadł na ziemię" (1976) i
"W obronie życia" (1991). Wystąpił w serialach
"Columbo",
"The Man from U.N.C.L.E." i
"Doktor Kildare".
Rola Arthura w sitcomie
"The Larry Sanders Show" przyniosła Tornowi szereg nominacji do nagrody Emmy (za każdy z sześciu sezonów) - i jedną statuetkę. W 1984 nominowano go do Oscara za występ w filmie
"Moje Cross Creek".
Młodsi widzowie z pewnością pamiętają go z roli agenta Zeda w dwóch częściach
"Facetów w czerni".