Francis Ford Coppola trafił do szpitala we Włoszech

86-letni Francis Ford Coppola trafił do szpitala. Twórca takich klasyków jak "Ojciec chrzestny", "Rozmowa" i "Czas Apokalipsy" przebywa obecnie we we Włoszech, gdzie musiał oddać się w ręce lekarzy ze względu na problemy natury kardiologicznej.
    

Francis Ford Coppola w szpitalu

Francis Ford Coppola zameldował się w szpitalu w Kalabrii we wtorek rano. Legendarny reżyser pojawił się we Włoszech, by wziąć udział w festiwalu Magna Gracia, podczas którego prezentował swój ostatni film, "Megalopolis". Ponadto Coppola spędził dużą część lata we Włoszech, szukając lokacji do swojego nowego projektu, który planuje zrealizować jesienią.

Twórca odwiedził szpital na umówioną wizytę u doktora Andrei Natalego, cenionego kardiologa, który leczy reżysera od ponad 30 lat. Coppola miał doznać "lekkiej arytmii serca". Teraz już jednak wypoczywa po zaplanowanym zabiegu i ma się dobrze.
     
Coppola odbył niedawno tournée po sześciu miastach Stanach Zjednoczonych, gdzie promował "Megalopolis". Finałowy pokaz miał miejsce w zeszły piątek w San Francisco.
      
Na razie nie wiadomo wiele o nowym projekcie, który szykuje Coppola. Kalabria to region słynący z mafii, ale to mnie nie interesuje. Mój film skupi się tylko na tym, co jest piękne w tym regionie, powiedział reżyser.

"Megalopolis" – zwiastun

O czym opowiada "Megalopolis"?

Konieczność reform w mieście Nowy Rzym jest źródłem konfliktu na szczytach władzy. Genialny architekt Cezar Catalina (Adam Driver) pragnie dla miasta utopijnej, idealistycznej przyszłości. Jego przeciwnik, burmistrz Franklin Cicero (Giancarlo Esposito), jest zwolennikiem kapitalistycznego status quo, które hołduje interesom najbogatszych. Rozdarta między nimi Julia Cicero (Nathalie Emmanuel), córka burmistrza, będzie musiała wybrać między swoją fascynacją Cezarem a lojalnością wobec ojca. Konflikt zmusi wszystkich do odpowiedzi na odwieczne pytanie - jak powinna wyglądać przyszłość naszego społeczeństwa i całej cywilizacji.