W Detroit rozpoczęły się zdjęcia do horroru
"Sucker". Za kamerą stoi
Michael Manasseri (
"Babysitter Wanted").
Film opowiada historię Jima Crawleya, który właśnie stracił pracę w zakładzie energii atomowej, a ponadto odkrył, że żona ma romans z jego byłym współpracownikiem. Jakby tego było mało, bohater zostaje porwany przez złego naukowca prowadzącego badania nad szczepionką przeciwko śmiertelnemu wirusowi. Po otrzymaniu dawki lekarstwa Jim zamienia się w montrum - pół człowieka, pół komara. Zaczyna wówczas wysysać krew z kolejnych ofiar.
Film ma być połączeniem gry żywych aktorów oraz animacji 3D.