Jak wiadomo, 20th Century Fox jest już częścią koncernu Disneya. To zaś oznacza, że prawa do wszystkich postaci Marvela przeszły do Marvel Studios. Los planowanych komiksowych widowisk Foxa leży teraz w rękach Kevina Feige'a. Większość uważa, że projekty studia trafią do kosza (jeśli jeszcze tam się nie znalazły). Innego zdania jest jednak
Simon Kinberg, scenarzysta
"Gambita".
Podczas premiery nowej
"Strefy mroku" o los komiksowego widowiska
Kinberga pytał dziennikarz Variety. W odpowiedzi usłyszał, że
"Gambit" ma fantastyczny scenariusz i bohatera, które pokochają widzowie. Wierzy więc, że pod nowym kierownictwem film w końcu powstanie.
Kinberg jest też zachwycony
Channingiem Tatumem. Uważa, że aktor urodził się, by zagrać Gambita.
Widowisko pozostawało w planach 20th Century Fox przez wiele lat. Swoich sił próbowało kilku reżyserów, w tym:
Gore Verbinski,
Rupert Wyatt i
Doug Liman. Każdy z nich jednak prędzej czy później żegnał się z projektem. Sam
Kinberg zaś zamiast stanąć za kamerą
"Gambita" wolał wyreżyserować
"Mroczną Phoenix". Ten film, choć jest już od dawna gotowy, wciąż czeka na swoją premierę. Jeśli Disney w ostatniej chwili nie zmieni decyzji, to ostatecznie trafi do kin w czerwcu.