Tatiana Maslany dołączyła do obsady filmu
"Woman in Gold". Aktorce przypadła w udziale rola młodszej wersji bohaterki granej przez
Helen Mirren. W obsadzie jest również
Ryan Reynolds.
Film opowie o walce Marie Altmann z rządem austriackim o odzyskanie należących przed dojściem do władzy Hitlera do jej rodziny pięciu obrazów Gustava Klimta. Jednym z nich była "Złota Adela", czyli "Portret Adeli Bloch-Bauer I". Obraz został namalowany w 1907 roku, a przy jego realizacji Klimt wykorzystał złoto w płatkach. Bloch-Bauer zmarła w 1925 roku. W testamencie prosiła męża, by przekazał obraz Österreichische Galerie Belvedere. Ten jednak tego nie uczynił.
Kiedy Hitler włączył Austrię do Rzeszy mąż Bloch-Bauer wyjechał do Szwajcarii, a jego dobra, w tym obrazy Klimta zostały przejęte przez hitlerowców. W swoim testamencie spadkobiercami uczynił siostrzeńca i siostrzenice, w tym właśnie Altmann. Po wojnie obrazy Klimta przejął rząd austriacki, który uznał, że w ten sposób realizuje testament Bloch-Bauer. W 2006 roku Altmann wygrała wieloletnią batalię sądową i odzyskała obrazy. Wkrótce potem wystawiła je na aukcję we współpracy z domem aukcyjnym Christie. "Złota Adela" została wylicytowana za rekordową kwotę 135 mln dolarów. Drugi portret Bloch-Bauer sprzedano za prawie 88 milionów dolarów. W sumie pięć obrazów dało kwotę prawie 328 milionów dolarów.
Maslany robi furorę w serialu
"Orphan Black". To dzięki niemu otrzymała angaż do
"Woman in Gold". Serial i film są bowiem współfinansowane przez BBC.