"Bękarty wojny" Quentina Tarantino nie powaliły krytyki w Cannes na kolana. I choć reżyser i gwiazdy są zadowolone z końcowego rezultatu, współproducent obrazu studio Universal Pictures chce, by Tarantino powrócił do montażowni i przerobił film przed jego amerykańską premierą wyznaczoną na koniec sierpnia.
Nie wykluczone, że zmiany w
"Bękartach wojny" będą dotyczyć dodania kilku scen. Obraz ma w tej chwili 2 godziny i 27 minut. Kontrakt gwarantował
Tarantino film o długości 2 godzin i 48 minut.
Jeśli tak by się stało, mogłaby to być dobra wiadomość dla
Maggie Cheung, która w filmie zagrała, lecz wszystkie sceny z jej udziałem zostały usunięte z wersji festiwalowej.