"Killer Joe" będzie zabijał na małym ekranie
indieWIRE / / 25-10-2017 12:36
81-letni William Friedkin nie zamierza przechodzić na reżyserską emeryturę. Klasyk amerykańskiego kina ("Egzorcysta", "Francuski łącznik") przygotuje serialową wersję swojego filmu "Killer Joe".
Film opowiadał o rodzeństwie, które zatrudnia płatnego zabójcę, by zamordował ich matkę. Dzieci chciały w ten sposób dostać się do pieniędzy z ubezpieczenia na życie rodzicielki. W filmie zagrali między innymi Emile Hirsch i Matthew McConaughey.
W wywiadzie udzielonym na festiwalu w Lyonie, reżyser przyznał, że zamierza obsadzić historię od nowa, a akcję przeniesie w wyższe sfery. Bohaterami będą uprzywilejowani mieszkańcy Houston, milionerzy dybiący na życie swoich żon, kochanek i partnerów biznesowych. Centralną postacią pozostanie oczywiście Joe - filozofujący, obdarzony specyficznym poczuciem humoru i kodeksem zawodowym cyngiel na zlecenie.
Film opowiadał o rodzeństwie, które zatrudnia płatnego zabójcę, by zamordował ich matkę. Dzieci chciały w ten sposób dostać się do pieniędzy z ubezpieczenia na życie rodzicielki. W filmie zagrali między innymi Emile Hirsch i Matthew McConaughey.
W wywiadzie udzielonym na festiwalu w Lyonie, reżyser przyznał, że zamierza obsadzić historię od nowa, a akcję przeniesie w wyższe sfery. Bohaterami będą uprzywilejowani mieszkańcy Houston, milionerzy dybiący na życie swoich żon, kochanek i partnerów biznesowych. Centralną postacią pozostanie oczywiście Joe - filozofujący, obdarzony specyficznym poczuciem humoru i kodeksem zawodowym cyngiel na zlecenie.
Udostępnij: