Jego rola w "Into The Wild" już jest ikoniczna... Z kolei w "Powtórnie narodzonym" wyglądał zjawiskowo, nie można było oderwać od niego oczu.
Do tego stopnia, że niestety oglądając go od razu przypomina się o wiele lepsza gra Dicaprio gdy brał się za podobne role w jego wieku. Ot choćby taki Into the Wild- swoja drogą jeden z moich ulubionych filmów (głównie ze względu na reżysera i muzykę)- gdyby zrobiono go 6, 7 lat temu i Dicaprio zagrałby w nim...
Jak nic idealny do fabularnej wersji tej popularnej bajki/gry w roli głównego bohatera Ash'a, żeby nikt nie myślał że Pikaczu ;)
Nie mam na celu obrażania tego pana po prostu bardzo mi on go przypomina a że gra dobrze to fajnie byłoby do kina dzieciaki zabrać :)