Seriale
Gry
Rankingi
VOD
Mój Filmweb
Program TV
Zobacz sekcję

"Avengers: Kang Dynasty" traci reżysera. Destin Daniel Cretton nie stanie za kamerą. Co dalej z Jonathanem Majorsem?

Deadline / autor: Jakub Popielecki / 15-11-2023 21:53
Widowisko "Avengers: Kang Dynasty" traci reżysera. Destin Daniel Cretton, twórca filmu "Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni", nie stanie za kamerą przygotowywanej przez Marvel Studios superprodukcji. "Kang Dynasty" szykowano na zwieńczenie kilku ostatnich lat MCU. Jak należy interpretować odejście reżysera?

"Avengers: Kang Dynasty" bez Destina Daniela Crettona





"Avengers: Kang Dynasty" (planowana premiera: maja 2026) miał być odpowiednikiem "Avengers: Wojny bez granicWidowisko szykowano na kulminację kilku ostatnich faz MCU, która z kolei miała doprowadzić do jeszcze większej kulminacji, odpowiednika "Końca gry" - czyli "Avengers: Secret Wars" (premiera rok później, w maju 2027). Ale podczas gdy "Wojna bez granic" i "Koniec gry" były kręcone równocześnie przez braci Russo, Destin Daniel Cretton został zatrudniony jedynie do pracy przy "Kang DynastyNie ogłoszono dotąd, kto miałby stanąć za kamerą "Secret Wars

Cretton nie zrywa jednak stosunków ze studiem. Reżyser wciąż pracuje nad serialem "Wonder Man" - mimo niedawnych plotek o tym, że projekt miał trafić do kosza.
W świetle zakończenia strajku aktorów ekipa planuje wrócić na plan po Święcie Dziękczynienia. Gwiazdą produkcji jest Yahya Abdul-Mateen II.

Cretton ma również stanąć za kamerą kontynuacji "Shang Chi



Poza "Shang Chi i legendą dziesięciu pierścieni" Cretton ma w swojej filmografii dramat obyczajowy "Przechowalnia numer 12" z Brie Larson i Lakeithem Stanfieldem. Pracował też przy serialu "American Born Chinese

"Loki" - zwiastun sezonu drugiego





Kang wróci czy zniknie na zawsze?


 
Możliwe, że zmiana na stanowisku reżysera wynika z tego, że Marvel zmienił koncepcję widowiska. "Kang Dynasty" miał być przecież uwzniośleniem Kanga do roli zagrażającego całemu uniwersum złoczyńcy, kogoś na miarę Thanosa. W świetle oskarżeń o przemoc domową, jakie wypłynęły pod adresem Jonathana Majorsa (który wciela się w Kanga), studio mogło zmienić plany.

W maju pojawiła się informacja, że "Kang Dynasty" stracił również scenarzystę, którym był Jeff Loveness. Na chwilę obecną widowisko nie ma więc ani reżysera, ani scenarzysty (przynajmniej oficjalnie).

Czy istnieje zatem możliwość, że film w ogóle nie powstanie? Finał drugiego sezonu serialu "Loki" - gdzie Kang odgrywał dużą rolę - jest wygodnie dwuznaczny: Marvel może wykorzystać nowe status quo do dalszego podbudowania Kanga - albo zamieść go pod dywan. To jednak na razie jedynie spekulacja. Czas pokaże, co czeka MCU.


Udostępnij:
Przejdź na Filmweb.pl

powiązane artykuły

Najnowsze Newsy