Cavill zagrał pierwowzór Bonda. Czy nadal chciałby być 007?
CBR / / 17-04-2024 09:49
Poszukiwania kolejnego odtwórcy roli Jamesa Bonda trwają. Faworytem wciąż wydaje się Aaron Taylor-Johnson, który według brytyjskiego brukowca The Sun miał otrzymać propozycję zagrania agenta 007. Jednak w gronie kandydatów wymienia się wciąż Henry’ego Cavilla. Były Superman w kolejnym wywiadzie został zapytany o chęć zagrania najsłynniejszego szpiega świata.
Podczas wywiadu w programie The Rich Eisen Show 40-letni aktor odpowiedział na kolejne pytanie o rolę Jamesa Bonda w nadchodzących produkcjach:
Znam tylko plotki; te same, które słyszeli wszyscy. Może jestem już za stary. Może jeszcze nie. Decyzja należy do Barbary Broccoli i Mike’a Wilsona [producentów serii o agencie 007 – przyp. red.], przekonamy się, jakie mają plany.
W swoim najnowszym filmie, luźno opartym na faktach "The Ministry of Ungentlemanly Warfare", Cavill wciela się w postać, która istniała naprawdę. Gus March-Phillipps był brytyjskim oficerem i agentem Special Operations Executive, komórki zajmującej się wywiadem i sabotażem za liniami wroga. W czasie II wojny światowej m.in. dla tej instytucji pracował Ian Fleming, autor powieści o Jamesie Bondzie. Portretowany przez Cavilla bohater miał być jedną z inspiracji do stworzenia postaci 007.
Przytaczając te fakty w kontekście potencjalnego angażu do roli, aktor stwierdził: To dobry pierwszy krok, prawda?
Ostatnim filmem Henry’ego Cavilla pozostaje "Argylle - Tajny szpieg", komedia akcji w reżyserii Matthew Vaughna. Bohaterką filmu jest Elly Conway (Bryce Dallas Howard), pisarka tworząca serię książek o agencie Argylle (Cavill). Gdy znajduje się w głębokim kryzysie twórczym, walcząc z pisarską niemocą, przypadkiem zostaje wplątana w międzynarodową aferę szpiegowską.
W pozostałych rolach: Sam Rockwell, Bryan Cranston, Samuel L. Jackson, John Cena i Dua Lipa.
Henry Cavill: "Znam tylko plotki"
Podczas wywiadu w programie The Rich Eisen Show 40-letni aktor odpowiedział na kolejne pytanie o rolę Jamesa Bonda w nadchodzących produkcjach:
Znam tylko plotki; te same, które słyszeli wszyscy. Może jestem już za stary. Może jeszcze nie. Decyzja należy do Barbary Broccoli i Mike’a Wilsona [producentów serii o agencie 007 – przyp. red.], przekonamy się, jakie mają plany.
W swoim najnowszym filmie, luźno opartym na faktach "The Ministry of Ungentlemanly Warfare", Cavill wciela się w postać, która istniała naprawdę. Gus March-Phillipps był brytyjskim oficerem i agentem Special Operations Executive, komórki zajmującej się wywiadem i sabotażem za liniami wroga. W czasie II wojny światowej m.in. dla tej instytucji pracował Ian Fleming, autor powieści o Jamesie Bondzie. Portretowany przez Cavilla bohater miał być jedną z inspiracji do stworzenia postaci 007.
Przytaczając te fakty w kontekście potencjalnego angażu do roli, aktor stwierdził: To dobry pierwszy krok, prawda?
"Argylle - Tajny szpieg" – Henry Cavill jako agent z kart powieści
Ostatnim filmem Henry’ego Cavilla pozostaje "Argylle - Tajny szpieg", komedia akcji w reżyserii Matthew Vaughna. Bohaterką filmu jest Elly Conway (Bryce Dallas Howard), pisarka tworząca serię książek o agencie Argylle (Cavill). Gdy znajduje się w głębokim kryzysie twórczym, walcząc z pisarską niemocą, przypadkiem zostaje wplątana w międzynarodową aferę szpiegowską.
W pozostałych rolach: Sam Rockwell, Bryan Cranston, Samuel L. Jackson, John Cena i Dua Lipa.
Zobacz zwiastun "Argylle - Tajny szpieg"
Udostępnij: