Przestań nudzić! Ridley Scott odpowiada na krytykę filmu "Napoleon"
Variety / / 07-11-2023 09:44
Już wkrótce do kin wejdzie druga droga superprodukcja Apple'a "NapoleonHistoryczne widowisko przybliża postać jednego z najsłynniejszych europejskich despotów. Nie jest to jednak dokument wiernie odzwierciedlający fakty historyczne. Co spotkało się już z krytyką. Ridley Scott odpowiedział na nią krótko w wywiadzie udzielonym magazynowi "The New Yorker".
"Napoleon" ma być wnikliwym spojrzeniem na historię Napoleona Bonapartego (Joaquin Phoenix) oraz jego skomplikowaną relację z Józefiną Bonaparte (Vanessa Kirby). Scott planuje pokazać bohatera jako genialnego stratega o niepohamowanej ambicji. Na ekranie możemy się więc spodziewać wielu widowiskowych scen batalistycznych. W obsadzie znalazł się również Tahar Rahim, który zagrał Paula Barrasa – francuskiego polityka i kochanka Józefiny.
Autorem scenariusza "Napoleona" jest David Scarpa ("Wszystkie pieniądze świata"). Za zdjęcia odpowiada etatowy współpracownik reżysera, Dariusz Wolski.
Wczoraj w sieci zadebiutował nowy, IMAX-owy plakat widowiska:
Popularny brytyjski historyk Dan Snow na TikToku przyjrzał się wydarzeniom, które zaprezentowane zostały w zwiastunie "Napoleona". Wytknął kilka przekłamań, jak na przykład to, że w rzeczywistości Napoleon nie strzelał z armat w piramidy, nie był świadkiem egzekucji Marii Antoniny, która – wbrew temu, co możemy zobaczyć w zwiastunie – miała ścięte włosy przed wyprowadzeniem jej na szafot.
Ridley Scott odpowiedział na tę krytykę krótko: Przestań nudzić!
Co wcale nie znaczy, że Scott ignorował w czasie pracy nad "Napoleonem" fakty historyczne. Przeciwnie, mógł liczyć na pomoc specjalistów. W czasie zdjęć zwracał uwagę na takie szczegóły, jak różnice w przygotowywaniu bagnetów do bitwy przez angielskich i francuskich żołnierzy.
Joaquin Phoenix w innym wywiadzie również odniósł się do historycznej wartości widowiska: Jeśli naprawdę chcecie poznać Napoleona, to powinniście samodzielnie przestudiować dostępną literaturę, ponieważ film jest doświadczeniem opowiedzianym z punktu widzenia Ridleya Scotta.
W tym samym wywiadzie dla "The New Yorker" Ridley Scott odniósł się do niezrealizowanego widowiska Stanleya Kubricka o Napoleonie. Przyznał, że kiedy przeczytał jego scenariusz, poczuł się przytłoczony szalenie szeroką perspektywą, gdyż Kubrick chciał opowiedzieć o Napoleonie od jego urodzin aż po śmierć. Scott wraz ze scenarzystą Davidem Scarpą przyjęli węższą perspektywę za jądro narracji przyjmując małżeństwo Napoleona i Józefiny.
Przekłamania "Napoleona" i reakcja Ridleya Scotta
"Napoleon" ma być wnikliwym spojrzeniem na historię Napoleona Bonapartego (Joaquin Phoenix) oraz jego skomplikowaną relację z Józefiną Bonaparte (Vanessa Kirby). Scott planuje pokazać bohatera jako genialnego stratega o niepohamowanej ambicji. Na ekranie możemy się więc spodziewać wielu widowiskowych scen batalistycznych. W obsadzie znalazł się również Tahar Rahim, który zagrał Paula Barrasa – francuskiego polityka i kochanka Józefiny.
Autorem scenariusza "Napoleona" jest David Scarpa ("Wszystkie pieniądze świata"). Za zdjęcia odpowiada etatowy współpracownik reżysera, Dariusz Wolski.
Wczoraj w sieci zadebiutował nowy, IMAX-owy plakat widowiska:
Popularny brytyjski historyk Dan Snow na TikToku przyjrzał się wydarzeniom, które zaprezentowane zostały w zwiastunie "Napoleona". Wytknął kilka przekłamań, jak na przykład to, że w rzeczywistości Napoleon nie strzelał z armat w piramidy, nie był świadkiem egzekucji Marii Antoniny, która – wbrew temu, co możemy zobaczyć w zwiastunie – miała ścięte włosy przed wyprowadzeniem jej na szafot.
Ridley Scott odpowiedział na tę krytykę krótko: Przestań nudzić!
Co wcale nie znaczy, że Scott ignorował w czasie pracy nad "Napoleonem" fakty historyczne. Przeciwnie, mógł liczyć na pomoc specjalistów. W czasie zdjęć zwracał uwagę na takie szczegóły, jak różnice w przygotowywaniu bagnetów do bitwy przez angielskich i francuskich żołnierzy.
Joaquin Phoenix w innym wywiadzie również odniósł się do historycznej wartości widowiska: Jeśli naprawdę chcecie poznać Napoleona, to powinniście samodzielnie przestudiować dostępną literaturę, ponieważ film jest doświadczeniem opowiedzianym z punktu widzenia Ridleya Scotta.
W tym samym wywiadzie dla "The New Yorker" Ridley Scott odniósł się do niezrealizowanego widowiska Stanleya Kubricka o Napoleonie. Przyznał, że kiedy przeczytał jego scenariusz, poczuł się przytłoczony szalenie szeroką perspektywą, gdyż Kubrick chciał opowiedzieć o Napoleonie od jego urodzin aż po śmierć. Scott wraz ze scenarzystą Davidem Scarpą przyjęli węższą perspektywę za jądro narracji przyjmując małżeństwo Napoleona i Józefiny.
Zwiastun filmu "Napoleon"
Udostępnij: