Jonathan Majors poznał wymiar kary. Aktor uniknie więzienia
The Hollywood Reporter / / 08-04-2024 18:31
Czy to finał afery wokół Jonathana Majorsa? W grudniu aktor znany z takich filmów jak "Creed III" czy "Ant-Man i Osa: Kwantomania" został uznany winnym w procesie o pobicie byłej partnerki. Majors poznał właśnie wymiar kary. Okazało się, że uniknie więzienia.
Proces w sprawie o pobicie byłej partnerki Majorsa, Grace Jabbari, odbył się pięć miesięcy temu. Aktorowi groził rok więzienia. Postawiono mu trzy zarzuty kwalifikowane jako wykroczenie oraz jedno jako naruszenie. Majors został uznany winnym dwóch zarzucanych mu czynów: lekkomyślnego ataku trzeciego stopnia oraz nękania. Uznano go jednak niewinnym celowego ataku trzeciego stopnia oraz wzmożonego nękania drugiego stopnia.
W wyniku werdyktu studio Marvel podjęło decyzję o zwolnieniu aktora, który wcielał się w MCU w postać Kanga, wokół którego skupione były najbliższe plany wytwórni. Miał być on głównym antagonistą planowanego na 2026 rok widowiska "Avengers: Kang DynastyFilm otrzyma jednak nowy tytuł, a jego koncepcja uległa gruntowemu przemyśleniu.
Jak donosi The Hollywood Reporter, aktor został skazany na udział w trwającym 52 tygodnie (czyli rok) "programie interwencyjnymAktor ma uczestniczyć w nim osobiście. Majors odbędzie ten wyrok na terenie Los Angeles.
Przypomnijmy, sprawa dotyczyła wydarzeń z 25 marca i zaczęła się od telefonu Majorsa na numer alarmowy 911. Zgłosił w nim, że znalazł Jabbari nieprzytomną w mieszkaniu.
Po przybyciu na miejsce policja odkryła, że Jabbari miała rozcięcie za uchem, siniaki oraz złamany palec. W trakcie śledztwa i w procesie Jabbari wyjaśniła, że obrażeń doznała wcześniej, kiedy jechali samochodem. Jabbari opowiedziała, że wszystko zaczęło się od wiadomości, którą zauważyła w telefonie Majorsa, która brzmiała "Marzę, żeby ciebie całowaćJabbari przyznała, że chciała zabrać mu telefon i wtedy Majors wybuchł. Wykręcił jej rękę, złamał palec, zrobił wszystko, by odzyskać telefon. Kiedy kobieta próbowała opuścić samochód i uciec, aktor miał ją pochwycić i siłą wepchnąć do samochodu.
Sprawa przed sądem w Nowym Jorku nie była sprawą z powództwa cywilnego, lecz sprawą karną, w której oskarżał prokurator okręgowy. Aktorowi postawiono trzy zarzuty kwalifikowane jako wykroczenie oraz jedno jako naruszenie.
Jonathan Majors nie trafi za kratki
Proces w sprawie o pobicie byłej partnerki Majorsa, Grace Jabbari, odbył się pięć miesięcy temu. Aktorowi groził rok więzienia. Postawiono mu trzy zarzuty kwalifikowane jako wykroczenie oraz jedno jako naruszenie. Majors został uznany winnym dwóch zarzucanych mu czynów: lekkomyślnego ataku trzeciego stopnia oraz nękania. Uznano go jednak niewinnym celowego ataku trzeciego stopnia oraz wzmożonego nękania drugiego stopnia.
W wyniku werdyktu studio Marvel podjęło decyzję o zwolnieniu aktora, który wcielał się w MCU w postać Kanga, wokół którego skupione były najbliższe plany wytwórni. Miał być on głównym antagonistą planowanego na 2026 rok widowiska "Avengers: Kang DynastyFilm otrzyma jednak nowy tytuł, a jego koncepcja uległa gruntowemu przemyśleniu.
Jak donosi The Hollywood Reporter, aktor został skazany na udział w trwającym 52 tygodnie (czyli rok) "programie interwencyjnymAktor ma uczestniczyć w nim osobiście. Majors odbędzie ten wyrok na terenie Los Angeles.
Jonathan Majors - na czym polega afera wokół aktora?
Przypomnijmy, sprawa dotyczyła wydarzeń z 25 marca i zaczęła się od telefonu Majorsa na numer alarmowy 911. Zgłosił w nim, że znalazł Jabbari nieprzytomną w mieszkaniu.
Po przybyciu na miejsce policja odkryła, że Jabbari miała rozcięcie za uchem, siniaki oraz złamany palec. W trakcie śledztwa i w procesie Jabbari wyjaśniła, że obrażeń doznała wcześniej, kiedy jechali samochodem. Jabbari opowiedziała, że wszystko zaczęło się od wiadomości, którą zauważyła w telefonie Majorsa, która brzmiała "Marzę, żeby ciebie całowaćJabbari przyznała, że chciała zabrać mu telefon i wtedy Majors wybuchł. Wykręcił jej rękę, złamał palec, zrobił wszystko, by odzyskać telefon. Kiedy kobieta próbowała opuścić samochód i uciec, aktor miał ją pochwycić i siłą wepchnąć do samochodu.
Sprawa przed sądem w Nowym Jorku nie była sprawą z powództwa cywilnego, lecz sprawą karną, w której oskarżał prokurator okręgowy. Aktorowi postawiono trzy zarzuty kwalifikowane jako wykroczenie oraz jedno jako naruszenie.
"Ant-Man i Osa: Kwantomania" - zwiastun
Udostępnij: