Liam Neeson nie wyobraża sobie "Uprowadzonej 3"
First Showing / / 29-09-2012 10:13
W najbliższy piątek do kin w Stanach Zjednoczonych i Polsce trafi "Uprowadzona 2". Odtwórca głównej roli w filmie, Liam Neeson, zapowiada, że nie da się namówić na udział w trzeciej części:
Nie widzę tego. Nie sądzę, że takie coś dojdzie do skutku. Naprawdę. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że publiczność nie zapyta: Dajcie spokój! Znowu ją uprowadzili?
Fabuła dwójki prezentuje się następująco: po odzyskaniu córki z rąk albańskich porywaczy, Bryan Mills, były agent CIA, myślał, że to już koniec jego kłopotów. Nic bardziej mylnego. Ojciec jednego ze zgładzonych przez Bryana bałkańskich zbirów poprzysiągł zemstę i nie cofnie się przed niczym, aby dopiąć swego. Podczas rodzinnych wakacji w Istambule, Bryan wraz z żoną zostają porwani. Na wolności pozostaje jednak ich córka Kim, która pomoże ojcu wydostać się z niewoli. Teraz Bryan będzie musiał znów użyć wszystkich swych morderczych umiejętności, by ocalić żonę. Czasu pozostało niewiele. Dla porywaczy nie będzie litości.
Nie widzę tego. Nie sądzę, że takie coś dojdzie do skutku. Naprawdę. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że publiczność nie zapyta: Dajcie spokój! Znowu ją uprowadzili?
Fabuła dwójki prezentuje się następująco: po odzyskaniu córki z rąk albańskich porywaczy, Bryan Mills, były agent CIA, myślał, że to już koniec jego kłopotów. Nic bardziej mylnego. Ojciec jednego ze zgładzonych przez Bryana bałkańskich zbirów poprzysiągł zemstę i nie cofnie się przed niczym, aby dopiąć swego. Podczas rodzinnych wakacji w Istambule, Bryan wraz z żoną zostają porwani. Na wolności pozostaje jednak ich córka Kim, która pomoże ojcu wydostać się z niewoli. Teraz Bryan będzie musiał znów użyć wszystkich swych morderczych umiejętności, by ocalić żonę. Czasu pozostało niewiele. Dla porywaczy nie będzie litości.
Udostępnij: