"TRON: Ares" – zdjęcia zakończone! Ekipa "przekroczyła granice"

Pierwsza część prac nad widowiskiem "TRON: Ares" została zakończona. Reżyser Joachim Rønning ogłosił koniec zdjęć i podziękował ekipie za "przekroczenie granic" w czasie sześciu tygodni kręcenia filmu nocą.

Co wiemy o widowisku "TRON: Ares"?

"TRON: Ares" będzie opowiadać o wydarzeniach, które mogą zmienić historię relacji człowieka ze sztuczną inteligencją. Jared Leto wciela się w zbuntowany program o nazwie Ares. Jego celem jest przedostanie się z wirtualnego świata do świata realnego.

Na razie nie wiemy nic o tym, by w filmie miały pojawić się gwiazdy poprzednich części: Garrett Hedlund, Olivia Wilde i Bruce Boxleitner. Łącznikiem z wcześniejszymi filmami będzie jednak Jeff Bridges. Jego udział został oficjalnie potwierdzony przez studio Disneya.




Grany przez Bridgesa Kevin Flynn to genialny twórca gier komputerowych. W pierwszym "TRONie" z 1982 roku bohater włamuje się do głównego komputera swego dawnego pracodawcy i przypadkiem zostaje wciągnięty do wirtualnego świata. Tam musi walczyć w niebezpiecznych rozgrywkach własnego projektu.

Zrealizowany 28 lat później sequel opowiadał z kolei o synu Kevina, Samie. Poszukując przyczyny nagłego zniknięcia swojego ojca, chłopak zostaje wciągnięty do cyfrowego świata, w którym tamten żył przez ostatnie 25 lat.

Zwiastun filmu "TRON: Dziedzictwo"