a zatem obiecuję być poprawny politycznie, rozsądny i mieć wyważone poglądy.Pragnę nadmienić, że miałem błędne przekonania i byłem bardzo niegrzeczny, za co spotkała mnie zasłużona kara w postaci banicji, pozbawienia mnie tutaj praw członkowskich oraz pozbawienia mnie dobrego imienia oraz imienia w ogóle (vide strona).Obiecuję poprawę!
Atoli ów utalentowany, wykształcony, inteligentny dżentelmen o nieco (tylko nieco) ciemniejszej skórze (przepraszam! za wzmiankę o skórze, jeszcze raz przepraszam)...otóż ów dżentelmen nie ma sobie równych w świecie muzyki, a także kinematografii(wszak to portal filmowy).Jest to najzdolniejszy śpiewający aktor, przy którym Frank Sinatra to po prostu zero.
Muzyka Jego to poezja, głos jest jak aksamit, urodą bije na głowę Rudolfa Valentino, a Michael Jackson to przy nim muzyczny szczaw!
Dostrzegam w Nim również żyłkę do polityki, kto wie czy nie zostanie pierwszym w historii USA prezydentem o nieco ciemniejszej karnacji (tzn.tylko nieco ale ciemniejszej, tzn.lepszej).
Poza tym ten dżentelmen o nieskazitelnej reputacji i klasie zbliżonej do Gustawa Holoubka osiągnął już wszystko w muzyce i kinie ( w tak młodym wieku), po prostu to Olbrzym przez duże "O".
P.S.Mój drogi threesex...czyż można taką opinię skasować?
Naprawdę nie mogę wyjść z podziwu, że takie duże chłopiska nie mają nic ciekawszego do roboty, niż pisanie niby-cynicznych komentarzy. Dajcie sobie na luz. A 50 Centa, niech oceniają ci którzy chociaż słuchali jego płyt, oglądali film, lub czytali jego książke. Ja 50 Centa znam "trochę" lepiej od was i (ja) mogę stwierdzić, że 50 Cent jest niezłym raperem, trochę gorszym aktorem, no i świetnie daje sobie rade w showbiznesie( firma odzieżowa, gra komputerowa, itp), za co zbija niezłą kasę. Po prostu napiszcie co o nim myślicie, bez obelg pod jego adresem i tyle. Takie to kurwa trudne?
Wszystkim moim fanom serdeczne Bóg zapłać...
Jakbyście mieli jakieś drobne, too......tam jest mój beret, gdzie możecie wrzucać, chłopaki.
Serdeczne pozdrowienia (tylko dla wielbicieli) śle lisoszakal z rodziną...