najbardziej kojarzę go właśnie z tego filmu gdzie zagrał główną rolę indiańskiego szyfranta. w sztandar chwały i joe dirt ,też fajnie zagrał,ale dla mnie pozostanie głównie szyfrantem,pierwsza rola w której go widziałem.
nie wiem dlaczego zrobił aż taka karierę, pisząc "aż taką" mam na myśli wszystkich aktorów pochodzenia indiańskiego, którzy są (jak dla mnie) pomijani w obsadach większych filmów i raczej nie grywają ról pierwszoplanowych.
Niemniej jednak uważam, że facet choć całkiem przystojny jest drewniany jak holenderskie... więcej