Adam DriverI

Adam Douglas Driver

8,1
57 769 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Adam Driver

Na jego widok sala wybuchła śmiechem. Na dodatek czytałem (czy to na cdaction, czy to Dem opowiadał na YT) - nie jest to odosobniony przypadek.
Główny antagonista zamiast być groźny i przerażający wzbudza śmiech i litość - JESTEM NA NIE.
Widziałem w jaki sposób niektórzy to usprawiedliwiają (że on jest piękny i zły, albo że on się przemienia) - to do mnie nie trafia.

Generalnie co do Star Wars - pierwsze 1/4 lub 1/3 filmu oceniłbym 10/10. Aż do momentu, gdy po raz pierwszy pokazuje twarz. Nawet nie piszę o tym, że cały klimat grozy i mroku szlag trafił, ale cały film ostatecznie zaczął głupieć.

Ech, no musiałem się wyżalić.

GallSynonim

Kylo Ren jest zajebisty. Zajebiscie ukazano jego gniew. Ten czlowiek to chodzaca agresja zdolna do sadystycznych posuniec. W peni jeszcze nie ogarniety przez ciemna strone. Dopiero bedzie totalnym psycholem w nowej czesci wg. mnie. Nie podoba mi sie ta spoleczna znieczulica. Wy ludzie przezywacie jeszcze jakiekolwiek emocje - piszacy w tym temacie ? Nie dostrzegacie idealnego zobrazowania umyslu postaci w filmie ???

GallSynonim

Znaczy sala była pełna głupców...

GallSynonim

Tak placzecie a jak mieliscie drewnianego anakina i drewniana padme to az tak nie plakaliscie

GallSynonim

Że niby cała sala wybuchła śmiechem?
Masa ludzi czekała na nowe Gwiezdne wojny. Więc byli przygotowani na nową obsadę, nowe postacie. Oglądając obsadę napewno natrafili na Adama, więc czemu niby mieli się śmiać skoro wiedzieli jak będzie wyglądać postać

użytkownik usunięty
GallSynonim

"Główny antagonista zamiast być groźny i przerażający wzbudza śmiech i litość" - aha czyli według ciebie każdy złoczyńca w Gwiezdnych Wojnach ma być taki sam ?

GallSynonim

Zajebista postać. Pokaż ryja to też się pośmiejemy.

GallSynonim

Mama śliczna. Tata przystojniak. A on taki żabol. Nie miał wyjścia. Musiał założyć maskę.

GallSynonim

Twórcy nie są idiotami. O taki efekt chodziło;) Jakby był kolejny zły ziom to byłoby że kalka kalki. A tak jest ciekawie. Byłem na nie, a teraz uważam, że takie rozwiązanie jest ryzykowne ale i intrygujące. Za odwage twórcom plus!

GallSynonim

Nic dziwnego, skoro raz, że postać kiepsko rozpisana, to jeszcze dobór aktora aż woła o pomstę do nieba (bo czego się spodziewać po gościu, który wszędzie gra tak samo?)

użytkownik usunięty
GallSynonim

to nie jest "główny antagonista" i był dokładnie taki jaki miał być...

GallSynonim

Przeczytałam ten temat i ciekawa jestem ile z tych osób powyżej , które w 2015-16 roku kpiły bezpardonowo z twarzy Kylo Rena (a raczej Adama Drivera) dziś nadal wyśmiewają jego grę, wygląd, itd.?
Adam Driver jest bdb aktorem. Przekonał mnie już w "Przebudzeniu mocy", gdzie tylu ludzi go wyśmiewało (wystarczy poczytać posty w tym temacie...)
W "Ostatnim Jedi" on i Mark Hamill byli aktorko kilka stopni wyżej od reszty, w "Skywalker. Odrodzenie" Adam Driver nie miał już żadnej konkurencji. On ma bardzo plastyczną twarz, potrafi wszystko wyrazić mimiką, mową ciała i głosem.
To niesamowity dar, cenny u aktora.

abigail_

W dalszej części jest spojler odnośnie zakończenia TROS.


Założyłam specjalnie konto żeby odpisać. Czekałam właśnie na taki komentarz. Przyznam bez bicia, że sama należałam do tej grupy która wysmiewała nowego 'Vadera'. Powodem raczje było to, że po świetnym Vaderze spodziewałam się kolejnego vilaina z krwi i kości, a dostaliśmy rozdartego emocjonalnie nastolatka. Przy drugiej części już coś inaczej go postrzegałam ale nadal pryzmat ładnej buzi przysłaniał reszte. Nagle jak obuchem uderzył mnie jego talent po 3 części. To co mnie zawalił z nóg to właśnie to o czym piszesz, jego mimika twarzy. Boże jak on zagrał. Od chwili jego przejścia na jasna stronę jego gra twarzą była pozwalająca. Nie powiedział ani słowa do końca, a emocje były większe niż reszty aktorów razem wzięte.

hiddlestoner69

Doceniam ten komentarz. :-)

Adam Driver w scenach, o których piszesz, miał o tyle utrudnione zadanie, że po przejściu Bena Solo na jasną stronę nie powiedział ani słowa, więc właśnie mimiką i mową ciała musiał pokazać tę przemianę. Myślę, że aktorko miał z tego sporą frajdę, bo mógł się wykazać.
Wyszło mu świetnie i przy okazji ile nawiązań w ruchach do ojca - Hana Solo :
https://twitter.com/lexie_labollita/status/1208756393181880326?ref_src=twsrc%5Et fw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1208756393181880326&ref_url=https%3A%2F% 2Fcomicbook.com%2Fstarwars%2F2019%2F12%2F25%2Fstar-wars-the-rise-of-skywalker-ha n-solo-ben-kylo-similarities-comparison%2F

P.S. Z ładną buzią to bym polemizowała ;-) - to określenie pasuje mi do aktora grającego Anakina vel Vadera w prequelach.
Driver ma urodę, hm, raczej dykusyjną - jak Benedict Cumberbatch - ale obaj panowie nadrabiają charyzmą, niesamowitymi głosami (!) i właśnie mimiką twarzy.

abigail_

No i właśnie mam wrażenie, że te sceny bez dialogów wyszły mu najlepiej ze wszystkich. Najwięcej emocji przekazanych. Tak te nawiązania to fajna ciekawostka jeśli się tego nie wyłapało od razu w filmie.

Z tą ładną buzią chodzi mi bardziej w tym sensie, że w SW jest tak uchrakteryzowany, że naprawdę wygłada jak nastolatek a nie jak człowiek, który ma ponad 30 lat. I w SW ma taką grzeczną buzię :D bo fakt tu się zgodzę jego uroda jest specyficzna, ale jest jak dobre wino, im starszy tym bardziej przystojny hehe
No jego głos to... aż słów brakuje żeby opisać, w SW przy pierwszym pokazie jego twarzy i pierwsze zdanie bez zniekształcenia od maski to był niezły szok.

hiddlestoner69

Cytat : " w SW przy pierwszym pokazie jego twarzy i pierwsze zdanie bez zniekształcenia od maski to był niezły szok."

Dla mnie pozytywny :-), bo w sumie pomyślałam, że będzie to przystojniaczek-mięśniak w stylu marvelowskim. ;-)

A jeśli chodzi o głosy Drivera i Cumberbatcha - to mogłabym ich słuchać nawet jakby czytali książkę telefoniczną albo rozliczenie podatkowe. :-)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones