Witam wszystkich:) Dopiero niedawno, po przypadkowym obejrzeniu "Rozważnej i romantycznej" dołączyłam do grona alanoholiczek ale muszę przyznać, że nie było innego wyjścia. Jestem totalnie oczarowana, a każdy obejrzany film utwierdza mnie w przekonaniu, że to jeden z najlepszych aktorów jakich miałam przyjemność oglądać. No i te oczy i ten uśmiech... Jestem absolutnie zauroczona tym aktorem i cieszę się, że tyle innych osób podziela mój pogląd. Pozdrawiam wszystkie fanki i fanów Alana.
To trzeba się jakoś oficjalnie zapisać do grona alanholiczek? Czy mogę już tak po prostu siebie tak nazywać?
:D ;)