mojego dziadka :), to bardzo mnie kreci. Kolacja z Nim napewno bylaby pieknym wspomnieniem.
A od mojego jest rok starszy ;)
Hej! Przed chwila widzialam 'Cie' w jakims temacie..gdzie to bylo..Leo xD ?
Taaak. Juz o tym wspominałysmy wielokrotnie, sugeruję udać się do tematu "1 dzień z Alanem" :)
choć bardziej trafne by było "1 noc z Alanem" ;D
Alan jest o dobre ponad 10 lat młodszy od mojego dzidka, który nie żyje już od lat 2.
A kolacja- popieram. Najlepiej taka przy świecach, jak w Dark Harbor, cytat Deirdree "ze zmysłowym przygryzaniem opiuszków palców".
;)
ahhh..
Taaak. Juz o tym wspominałysmy wielokrotnie, sugeruję udać się do tematu "1 dzień z Alanem" :)
choć bardziej trafne by było "1 noc z Alanem" ;D
Alan jest o dobre ponad 10 lat młodszy od mojego dziadka, który nie żyje już od lat 2.
A kolacja- popieram. Najlepiej taka przy świecach, jak w Dark Harbor, cytat Deirdree "ze zmysłowym przygryzaniem opuszków palców".
;)
ahhh..
Dziękuję, że mnie cytujesz Kaliope ;)
Kolacja, ach! Taaak.... Lecz ja nie usiedziałabym do końca spokojnie na swoim miejscu... ;)
Ja z pewnością też.
Choć przewidziałabym scenariusz (wiem, mam wybujała wyobraźnię, acz jest to bardzo prawdopodobne ^^) że ja jako totalen roztrzepanien wylałabym Alanowi jakąś zupę, herbatę (cokolwiek!) na kolana... oczywiście to z emocji, no bo jak można być spokojnym, kiedy siedzisz obok Sami Wiecie Kogo?
a potem zapewne wyskoczyłabym z jakąś ściereczką xD
albo Alan by zdjął te spodnie xD
Nie no dobra. Stop Kaliope. STOP!
Czy ja już mówiłam, że mam zbyt wybujałą wyobraźnię? ;D
Tak, tak ;) Wiemy, że zrobiłabyś to SPECJALNIE, by móc potem jak najszybciej rzucić się do wycierania... ;D Ja prawdopodobnie wpadłabym na taki pomysł i go zrealizowała... LOL
I kto tu ma wybujałą wyobraźnię?? ;DD
Oczywiście! ;) Tak z czystego roztrzepania i nadmiaru emocji.... XD
No a teraz zajrzę chyba na czat, bo nas tu mało :)
Bardzo przepraszam, ze zmieniam temat .. ale chcę się o coś was zapytać .. czy słyszałyście może piosenkę.. jak Celine Dion śpiewa z panem Alanem ..?
Proszę Deirdree maj law:
http://www.dailymotion.com/video/x2ov3m_refuse-to-dance_music
Tu można posłuchać. W tle alanowe zdjęcia.
A tu: http://www.youtube.com/watch?v=URFrHFAuty8
wykonanie pani Celine Dion, zupełnie inne, różnicę słychać, no i nie ma w niej Alana ;)
Widziałam ^^ Ahhhhh...... Właśnie od tego tanga to wszystko z Alanem się zaczęło... Jak grom z jasnego nieba!!! XD
Tutaj są same zbiegi okoliczności xD
no nic. to ja sie idę uczyć, potem jak to stwierdziła kejt muszę skopać mojego Wena, żeby w końcu napisac coś sensownego :)
Zatem alanowych kolorowych sevowych lilijowych czy jakichtam (XD) snó.
Baj!
Owszem tlyko, ze to nie jest Cleine DIon. To była piosenka Celine Dion, mam obie wersje na swoim mp3. Ktoś czasem przez zwykłą pomyłkę mói, że to Celine z Alanem. Nieprawda. Celine śpiewa inaczej ;)
Ta pani co śpiewa z Alanem (choć Alan raczej nie śpiewa, tlyko powtarza wyrazy...) nazywa się chyba Charlie Dore... proponuję posłuchać, choć alana tam mało, ale jak się słucha przez słuchawki "na fula" to efekt jest niesamowity. ;)
Ach to alanowe mruczenie ^^
oh to przepraszam za tą "Cleine Dion" .. w bearshare tak pisalo;p
Tak piosenka jest superowa tylko szkoda, ze Alana jest tak mało ;
Nieszkodzi :)
W Emule też tak ktos napisał ^^
A za literówki przepraszam. Jak mogłam napisać 'Cleine'? Tylko mi się to przytrafia ^^
myślę że on po prostu byłby uprzejmy bez jakichkolwiek podtekstów niestety...
czasami wydaje mi się że to zwyczajny facet który czasami jest miły a czasami nie. obym miała racje :)