W mojej pamięci zawsze pozostanie jako Hans ze Szklanej Pułapki i Alex ze Śniegowego Ciastka. Z Pottera widziałem pierwszą i którąś z kolejnych części, i więcej nie zamierzam.
No ale autorce tematu i wielu innym osobom będzie kojarzyć się ze Snape'm, podczas gdy ma na koncie dużo więcej lepszych ról.
Seria HP to za niskie progi dla aktora tej klasy. Popełnił błąd decydując się na zagranie w niej moim zdaniem.
Nie żartuj... idąc tym tropem to połowa obsady tego filmu popełniła wielki błąd, gra tam wielu bardzo dobrych brytyjskich aktorów. Dzięki Alanowi te filmy zyskały naprawdę bardzo wiele.
W mojej jako szeryf z Robin Hooda ;) W HP to go było tyle co kot napłakał ;) uważam go za bardzo dobrego aktora, chciałabym zobaczyć z nim więcej filmów zanim wystawię ocenę. Tylko nie bardzo mam możliwość ;(
Ja po przeczytaniu i obejrzeniu ostatniej części harrego stanowczo zmieniłam o nim zdanie. Bardzo lubiłam snape'a.
A tak przy okazji to podzielam zdanie alankoholiczki: Zabrzmiało jakby zmarł. Przestraszyłam się normalnie!
Uwielbiam tego aktora. I ten akcent....:D:D:D