Alan RickmanI

Alan Sidney Patrick Rickman

8,9
93 197 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Alan Rickman

W jakim filmie po raz pierwszy zobaczyłyście alana ? ja w Harrym potterze i komnacie tajemnic

no ludzie drodzy ilez można mówić ten temat powtarza się już któryś raz z kolei
nie mogłaś wymyślić czegoś bardziej oryginalnego ??

sunshine_7

Monia mogła byś chociaż przeczytać starsze tematy to byś się dowiedziała...

kwiat

zapewne by tak zrobiła ale niestety nie przyszło jej to do głowy bo przeciez po co ma sie męczyć i wysilać mózg ??

Ja filmy z Rickmanem zacząłem oglądać w takiej kolejności:

Die Hard
Robin Hood
Quigley Down Under
(Oglądając te filmy po raz pierwszy, byłem młody, więc nie interesowałem się tak kinem i nie zwracałem uwagi na aktorów...)

HP 1-4 -pierwszy raz zapamiętałem nazwisko Rickmana

Rasputin -stałem się fanem Rickmana i zacząłem starać się obejrzeć z nim jak najwięcej filmów :)

Ps. Czemu zaczęłaś oglądać HP od drugiej części? :D

sugmanik

może myslała że komnata była pierwsza ?? kto wie ?

sunshine_7

Moim pierwszym alanowym filmem bylo S & S i Die Hard, ale powiem szczerze, ze choc pamietam, ze ogladalam te filmy nie moglabym dokladnie okreslic kiedy i zapewne, gdybym nie ogladala tych filmow jeszcze kilka razy bedac juz fanka Alana, nie pamietalabym o co w nich chodzi ;)

Caireann

Lepiej nie pisać na tym temacie niech się wysili by poczytać stare tematy

kwiat

Probowalam tylko byc mila, tak dla odmiany.

Caireann

dla odmiany ?? Caireann ty zawsze jesteś urocza

sunshine_7

Ależ wiem. Mówiąc 'odmiany' nie chodziło mi o zmianę mojego nastawienia. Chodzilo mi o to, ze patrzac na Wasze posty, moj byl mila odmiana.Tyle.

Caireann

zapewne

Phi! Ja byłam osobiście na premierze Truly Madly Deeply;]

Mittron

i co dali ci pograć na tej sławnej wiolonczeli??

sunshine_7

Wyobraź sobie...sam Rickman dał mi pomachać smyczkiem;]

Mittron

i teraz proszę nich każdy we własnej głowie pomyśli o jaki smyczek chodzi?
ja nic nie sugeruję

sunshine_7

Smyczek - element instrumentu (...) służący do wzbudzania wibracji (...). Smyczek składa się z drzewca będącego elementem nośnym wykonanym z bardzo trwałego drewna (...), uchwytu, włosia i śruby naciągowej (...), pozwalającej uzyskać odpowiedni naciąg włosia, niezbędny do poprawnej gry...(Wikipedia);DD
Sun...rozległa Wikipedia proponuje tylko jedno hasło...cóż Ci chodzi po głowie?;]

Mittron

powiedziałam że nic nie sugeruję ;)
musimy się uspokoić bo jak Zuzu to będzie czytała to sie jeszcze dziewczyna zgorszy a jest jeszcze za młoda

sunshine_7

Ja jestem całkowicie spokojna...no przecież Sun rozmawiamy jedynie o smyczku i jego wiolonczeli...a jeśli ktoś doczytuje się tu jakichkolwiek podtekstów-trudno, winna jest wyobraźnia...

Mittron

Zastanawiający jest tylko wiek panny Mittron, gdy tak machała sobie tym smyczkiem... ;P

sugmanik

mnie tam to nie zastanawia

sunshine_7

Nie wiem co w tym zastanawiającego...ja już w brzuchu matki miałam IQ niczym Hannibal Lecter;) A machanie smyczkiem ówcześnie to była dla mnie pestka...

Mittron

Mittron i te twoje zdolności jestem w szoku

sunshine_7

Ja jestem zszokowana sobą każdego kolejnego dnia...

sunshine_7

Ja nie jestem miła? a to pech..

Co do smyczka zazdroszczę, że mogłaś sobie nim pomachać:P

kwiat

Mittron jestem zaszokowana że ty jestes zaszokowana
widze że zmieniłaś avatar na swoje zdjęcie jaki że tak powiem lans

kwiat

Szczerze...wiele mi już zazdrościło, co mnie napawa jeszcze większą satysfakcją, ale bez ukrytej skromności... w końcu nie każdy może sobie pomachać smyczkiem, który Rickman trzymał w dłoni...;]

Mittron

Postanowiłam odkryć przed wszystkimi swe pradziwe oblicze, poczułam że nadeszła pora, właśnie teraz. Masz racje, Mittron musi wylansować swój wizerunek;)

Mittron

ostrzeżenie dla wszystkich niedoinformowanych
nie wolno łapac za włosie ;)

sunshine_7

Absolutnie zgadzam się z Sun! To jedno z najbardziej narażonych i tym samym wrażliwych składników smyczka! Łapanie za włosie grozi ryzykiem nagłego dostania np. w mordę;)

Mittron

wolałabym użyć określenia "w część twarzową"

sunshine_7

Miałam to ująć bardziej finezyjnie, ale postanowiłam wyrazić to w sposób bardziej ekspresyjny;)

Mittron

ty to lubisz tak bez ogródek
ja wolałabym jednak w bardziej wyrafinowany sposób czasami

sunshine_7

Bo widzisz ja jestem jak moje wypowiedzi...z jednej strony subtelna, delikatna i wytworna(;]), a z drugiej ostra, nieoszlifowana i dosadna;)
Ale znów zauważam podobieństwo...zaważyło słowo "czasami"...czyli nie zawsze;D

Mittron

rozumiem cię doskonale
zresztą już chyba wszyscy wiedzą na tym forum że jesteśmy spokrewnione i spotykamy się ze sobą i omawiamy taktykę coby tu zepsuć na forum prawda ??

sunshine_7

Mrrrah! Sun, zaszalałaś! Nie spodziewałam się że stwierdzisz to tak otwarcie;) Skoro już zdradziłaś oficjalnie...TAK! Jesteśmy Metatron i Sandalfion. Spotykamy się i omawiamy cała taktykę, to prawda. Zresztą potrafimy to robić podświadomie...więc uwaga...;]

Mittron

i rock'n'roll :)

sunshine_7

Ja pierwszy raz oczywiście zobaczyłam go w Harrym Potterze - ale to było dawno, dawno temu, gdy jeszcze kaczki nie rządziły tym krajem, a ja chodziłam do (?) 1 podstawówki. Polubiłam go dopiero w filmie 'To właśnie miłość' a potem zaczęłam oglądać wszystkie jego filmy. Mogę stwierdzić, że prawie wszyscy tutaj znają go z Pottera ;)