Alan RickmanI

Alan Sidney Patrick Rickman

8,9
93 186 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Alan Rickman

czy przeszkadza Wam to że Alan jest ''troszke'' starszy ??? mnie osobiście nie ale jak mówie że to mój ulubiony aktor to inni sie śmieją że on jest stary i brzydki,ale to przeciez nie prawda !!! jest 11000000000000000000000000000000000 razy lepszy od tych wszystkich pitów i bloomow

Mi osobiście wiek Alana nie przeszkadza !
Gdy mówie komuś że podoba mi sie bardzo ten aktor, ich reakcja jest- "śmieją że on jest stary i brzydki, co ty w nim widzisz.?.."
Szczerze to mam ich opinie głeboko ... gdzieś

użytkownik usunięty
_AR_

ja też mam ich opinię głęboko, ale denerwuje mnie to że inni sie śmieja

Nie przejmuj sie nimi! W końcu im sie znudzi
Pozdrawiam :*:*

użytkownik usunięty
_AR_

mam nadzieje;)pozdro dla wszystkich fanów Alana

na tym forum było miliony takich postów, takich pytań i zgodnie żeśmy przyznały (przynajmniej tka jets w moim przypadku) że Alan jest o wiele wiele lepszy od innych aktorów (to się rozumie samo przez się) no a ze mnie też się smieją, że "wolę starszych", że jest "dziadek" itd. Ale juz o tym kiedyś pisałam ;)
a gdyby nam to przeszkadzało, to nikt by przecież na tym forum się chyba nie zjawiał. Alana akceptujemy takim jakim jest bo przecież jak już ktoś wspomniał, czas zmienia każdego, starzenie się jest nieuniknione a jakże boski Alan Rickman "jest jak wino, im starszy tym lepszy".
:)
pOzdrawiam!

Kaliope

Nie przeszkadza mi to. Nic, a nic!!!
Nie jestem tak płytką osobą, by lubić kogoś czy podziwiać wyłącznie za wygląd zewnętrzny, czy buźkę jak z obrazka. Co z tego, że ktoś jest śliczny, ale nie ma już w nim nic poza tym godnego uwagi...

Dla mnie liczy się przede wszystkim osobowość - charakter, czy intelekt. Ten pociąga mnie w największym stopniu ;) Lub tak zwane i nie dające się określić słowami "to coś". To bardziej intrygujące i niezmienne od przemijającej urody...
W przypadku posiadania powyższych cech uroda jest sprawą drugorzędną. Choć, gdy też jest, staje się niezaprzeczalnym dodatkiem. I tylko dodatkiem (jednak, nie przeczę, jakże miłym dla oka) ;)

A sir Alan`a Sidney`a Patrick`a Rickman`a ponad wszystkie tu wymienione i posiadane przez niego cechy cenię przede wszystkim jako wybitnego i charakterystycznego (trzeba mu to bez wątpienia przyznać) aktora. Za jego KUNSZT.

I zgadzam się z Kaliope, że Alan należy do nielicznej na tym świecie garstki aktorów, którzy są jak wino... "Im starszy, tym lepszy". ^^

No nie! Kto ma czelność twierdzić, że Alan jest brzydki!? ;) Nie można rzeczywiście powiedzieć o nim, że jest "śliczny" (myślę że sam Alan by tego sobie nie życzył). Jego uroda jest dla mnie ciężka do zdefiniowania - jakby ją określić - oryginalna? niecodzienna? niepokojąca? unikalna? intrygująca? W każdym razie niepospolita i co najmniej "ciekawa" (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) ;D

W podsumowaniu tego tematu dodam, że to pytanie można by uznać za retoryczne, gdyż gdybyśmy miały cokolwiek przeciwko wiekowi Alana, to by tu nas na forum po prostu nie było... ;)

Pozdrawiam wszystkie niezważające na wiek Alanholiczki :*


Oczywiście...że NIE! Już kiedyś pisałam, że cenię Alana Rickmana od dawna i jakoś sobie nie wyobrażam, że "nagle" przestanie byc moim ulubionym aktorem, bo "życzliwi" uświadomią mi (całkiem niepotrzebnie)ile ma lat...no i co z tego? Dla mnie liczy się przede wszystkim jego świetna gra, a to z wiekiem u aktora takiego formatu jak Rickman nie przemija...

Moja dobra rada- nie przejmuj się zdaniem innych, ja w takich sytuacjach odpowiadam że Bloom czy Pitt też nie będą wiecznie młodzi, a już na pewno lepsi i zdolniejsi...;)
I kto śmiał powiedziec, że Alan jest brzydki!? No dobra, o gustach się nie dyskutje....

Pozdro

Erato

Kaliope zgadzam się z toba całkowicie i również radze się nie przejmować bo przecież wiek nie ma znaczenia
pozdrawiam

Rzeczywiście to genialny aktor, jest jak wino: lata płyną, a on w kunszcie lepszy. Wiadomo, że z wiekiem albo "wyrazistość" się traci albo jej przybywa, myślę, że w tym przypadku ta druga opcja jest bardziej właściwą.

To Twoje "troszkę" to troszkę dużo:)

Jednak uważam,że wiek nie gra żadnej roli! Pan Rickman ma, jak już zauważyli inni, ogromny talent. A do tego niebiański głos... Rzeczywiście piękny to on nie jest, ale ma klasę. Zresztą był uroczy grając w "Rozważnej i romantycznej"... A więc o co chodzi?!

W aktorstwie wiek nie ma znaczenia (no..prawie). a Rickman jest na czele moich ulubionych aktorów (;
Nie przeszkadza mi wiek, skoro jest utalentowany, a większość filmów z jego udziałem b mi się podoba.
"Love actually" *.*Dzięki Alanowi zdołałam obejrzeć aż pięć części Pottera, na co bym się nie zdobyła, gdyby w obsadzie nie figurowało jego nazwisko. mwah.

Nuria

Alan był jest i będzie cudowny!!!Mam gdzieś co inni sądzą o nim i o tym,
że go ubóstwiam:):):)Błogosławione,które cierpią prześladowanie w imię Alana;)hehe

ewoslawa

W czym to ma niby przeszkadzać? Przecież nie zamierzasz wychodzić za niego za mąż. Od Rickmana wolę nawet pana McKellena, który jest ode mnie starszy o 51 lat i o czym to świadczy? O niczym, po prostu jest wybitnym aktorem, który wniósł do kinematografii więcej niż wiele, wiele innych osobistości, tak samo jest w przypadku pana Rickmana.

Delianne

zgadzam się z Wami dziołchy:D <sam jesteś za krótki> co komu do tego jakiego lubię aktora?

susan_4

Delianne you're right. Absolutely. I Deirdree, i Kaliope. Macie racje moje drogie.
Wiek Alana nie przeszkadza mi w uwielbianiu go itp.
Nie wiem po co taki temat.
48 lat? Dla mnie w sam raz, mwahaha.

A tak w ogole to co ma wiek do rzeczy? Są o wiele starsi od Niego aktorzy i co? tez maja swoich fanow.. Mi w niczym wiek Alana nie przeszkadza i przeszkadzać nie będzie! to przeciesz moja, nasza sprawa kogo lubie, kogo lubimy.. I ja mam w nosie takie opinie typu tego np że jest starym dziadkiem.. Jeszcze rtaz: MI TO W NICZYM NIE PRZESZKADZA!
A takie opinie własnie typu ze jest starym dziadkiem mam poprostu gdzieś.. i się nimi nie przejmuję..Przecież nie przestanę go lubić tylko dlatego, ze ktos uważa, że jest stary.. Pozdrawiam!

monia nie przejmuj się tym co o nim mówią inni ja tak samo miałam z Johnnym Deppem a teraz wszystkie dziewczyny mi zazdroszczą

rozilla

Czego one Ci zazdroszczą? (tak z ciekawości pytam)

Delianne

Wlasnie mozna wiedziec czego?
Bo nieciekawie to zabrzmailo..jakbys miala Johnny'ego na wlasnosc buahaha.

rozilla

chodzi o to że one nie mają "stałego" idola , co 1 tydzień sobie zmieniają

yh... na ten temat wypowiadałyśmy się już wielokrotnie. gdzieś nawet znajduje się moja wypowiedź wielokrotnie złożona, nie będę jej powtarzać, tylko powiem krótko:
Alan jest lepszy od wszystkich Bloomów tego świata i wiek nie ma tu nic do rzeczy, a może ma, bo przecież Alan jest jak wino... i nie, absolutnie nie przeszkadza mi, że jest ode mnie 40 lat starszy.

Kasiatko

Dokładnie, jak wino. Oglądałam jego fotki jak był 20-kilku latkiem, z wiekiem wygląda coraz lepiej, zyskuje jego nietypowa, magnetyczna uroda. A na dokładkę ten głos:) Z moją manią na jego punkcie pogodzili się już wszyscy, nie maja wyboru. Moja sprawa kogo lubię. Alana cenię za niesamowite aktorstwo, talent i pełne zaangażowanie w postać, którą gra.

Ach, to dobrze. Jak widzę, że nie jestem sama, od razu mi lepiej:)
A Alan jest wspaniałym aktorem i upływ czasu nie może go przekreślić;)

Katrin_ne

No jaka sama?! Przecież zawsze masz kogoś przy sobie... zapomniałaś?:P
Alan jest jak wino- im starszy tym lepszy :) A tak na poważnie (chociaż tamto to nie był żart), to po pierwsze Alan jest bardzo przystojny, mimo swojego wieku, ma genialny głos, który mogłabym słuchać godzinami, no i oczywiście jest świetnym aktorem, ale to wiadomo :) Jego wiek w ogóle mi nie przeszkadza. A jak komuś mowie, ze go lubię, to ludzie zazwyczaj nie wiedza kim on jest...

lizzie

Oh, no nie zapomniałam o Tobie! Jakże bym mogła?:P A Ci, co go nie znają, to zapewne ignoranci:PP

Katrin_ne

Skomentuje to jednym zdaniem, "Alan jest jak wino, im starszy tym lepszy". ;D

Pozdrawiam

masz całkowitą racje!! jest jak dobre wino dla mnie jest fantastyczny i chciałabym być z nim mimo różnicy wieku

maja9172

No ba!
Wszystkie to potwierdzamy :)

Alan jest genialny, a opinią innych bym się nie przejmowała. Przecież nikt nie może Ci dyktować, kogo masz lubić a kogo nie, prawda?

Ithilien

prawda, prawda cała prawda !



za krótki, za krótki, za krótki,